Nie żyje Lary Vilks, który od 2007 roku był objęty policyjną ochroną w związku z publikacją karykatury proroka Mahometa. Szwedzki rysownik i karykaturzysta zginął w niedzielę w wypadku samochodowym. Miał 75 lat.
Terrorysta, który ściął głowę nauczycielowi za pokazanie karykatury proroka Mahometa, został pochowany w swojej rodzinnej wiosce z honorami. W uroczystości uczestniczyło kilkaset osób. Żałobnicy podkreślali, że mężczyzna zasłużył na "pogrzeb bohatera".
We francuskim tygodniku satyrycznym "Charlie Hebdo" ukazała się karykatura tureckiego prezydenta Recepa Erdogana. Władze Turcji stanowczo potępiły publikację. Karykaturę nazwano "odrażającą próbą szerzenia rasizmu i nienawiści".