Plan był ambitny, ale – siłą rzeczy – niemożliwy do realizacji. Grupa nastoletnich sportowców, nie zważając na trudne warunki pogodowe, wybrała się na Kasprowy Wierch... w sportowym obuwiu i dresach. Nie obyło się bez interwencji ratowników TOPR.
W majówkę tłumy turystów odwiedziły Zakopane i jak co roku najbardziej wytrwali stoją w pełnym słońcu od wczesnych godzin rannych, by wjechać kolejką na Kasprowy Wierch. Muszą mieć naprawdę stalowe nerwy, bo po bilety czeka się minimum 5 godzin.