Dziennikarka "Faktu" opisała swoją podróż z Krakowa do Łodzi pociągiem PKP Intercity. Skład dotarł na miejsce spóźniony o 243 minuty, czyli w nocy z niedzieli na poniedziałek. Kobieta złożyła wniosek o odszkodowanie, który został pozytywnie rozpatrzony. Dziennikarka wyjaśniła, jak długo trwała cała procedura i ile dokładnie pieniędzy trafi na jej konto.
Dziennikarka "Faktu" opisała swoją podróż z Krakowa do Łodzi pociągiem PKP Intercity "Reymont". Skład dotarł na miejsce spóźniony o 243 minuty, czyli w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ale to, co działo się po drodze, to był zwyczajnie koszmar - wynika z relacji.
LukeLifeCharms od jakiegoś czasu przebywa w Polsce i dzieli się na Tik Toku przemyśleniami na temat naszego kraju. Zwiedza różne polskie miasta, więc pociąg jest dla niego najlepszym środkiem transportu. Ostatnio podzielił się sposobem na kupowanie tanich biletów na PKP. Dla wielu internautów z Polski było to prawdziwe odkrycie.
Chciał nocą podjechać do domu pociągiem, został wyproszony z taboru. Pan Jan z Belszenicy w powiecie wodzisławskim został z kupionym biletem na stacji, bo na przejazd nie zgodziło się ani PKP Intercity ani czeski przewoźnik RegioJet. Wszystko przez to, że miał ze sobą rower.
Odkąd trwa wojna na Ukrainie, tysiące ludzi jest ewakuowanych. Dodatkowo, dzięki kolei, dostarczana jest żywność dla osób, które zostały na Ukrainie. Tymczasem okazuje się, że mobilne centrum dowodzenia ukraińskich kolei znajduje się w... polskim pociągu.
Koszt to 96 miliardów i wszystko ma być gotowe w ciągu 14 lat. Ambitne plany budowy linii kolejowych ruszyły, pierwsza umowa podpisana.
Ten nieco absurdalnie brzmiący komunikat przekazał pasażerom operator linii Eurostar.