Kierowcy muszą mieć się na baczności. Policja zapowiada zwiększoną liczbę patroli na polskich drogach. Funkcjonariusze będą korzystać m.in. z laserowych mierników prędkości z rejestracją obrazu oraz pojazdów wyposażonych w wideorejestratory - informuje Polska Agencja Prasowa.
Rozpoczął się tydzień kontroli prędkości. Na drogach będzie można spotkać więcej nieoznakowanych radiowozów, a także policjantów "z suszarkami". Wzmożona liczba kontroli dotyczy większości krajów Unii Europejskiej.
— Ta sprawa jest jak z filmu Barei — mówi pan Andrzej, mieszkaniec Krakowa, nad którym wisi widmo zapłacenia kary grzywny. Mężczyzna ma problemy, ponieważ — jak twierdzi — zwrócił uwagę policjantom, że kontrolują kierowców w niewłaściwym miejscu. O sprawie opowiedział w rozmowie z ''Gazetą Wyborczą''.
W sieci pojawiło się nagranie, które wzbudziło wiele kontrowersji wśród internautów. Kierowca pokazał bezskuteczną próbę nałożenia na niego mandatu przez policjanta. Zdaniem komentujących, mundurowych chciał ten sposób wyłudzić karę finansową.
65-letni kierowca z województwa pomorskiego na długo zapamięta swój wypad na grzyby. Mężczyznę dwukrotnie zatrzymała policja. Otrzymał mandaty na w sumie 3800 zł i 22 punkty karne.