Kilka tysięcy osób wyszło w niedzielę na ulice Amsterdamu, żeby zaprotestować przeciwko koronawirusowym obostrzeniom sanitarnym. Demonstracja odbywała się nielegalnie, ponieważ nie zezwoliły na nią władze miasta. Protestujący zostali spacyfikowani przez policję przy użyciu armatek wodnych.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo wezwał Światową Organizację Zdrowia (WHO) do dokładnego zbadania źródła koronawirusa. Podkreślił, że należy jednoznacznie stwierdzić, czy SARS-CoV-2 wydostał się z laboratorium w Wuhan. Na amerykańskiej rządowej stronie internetowej opublikowano raport wywiadowczy, który wskazuje, że wirus mógł zostać stworzony przez człowieka.
Światowa Organizacja Zdrowia wezwała naukowców z całego świata do badań nad nowymi wariantami koronawirusa. W czasie spotkania rozmawiano o potencjalnie bardziej zaraźliwych szczepach wirusa, jednak to nie one zostały uznane za największe zagrożenie.
Znana na całym świecie wirusolog podzieliła się nową teorią odnośnie okoliczności pojawienia się koronawirusa. Pracująca w laboratorium w Wuhan Shi Zhengli mówi, jakie zwierzę prawdopodobnie jako pierwsze było nosicielem SARS-CoV-2.
Podczas rutynowych testów rządowych trzy próbki lodów od producenta z północnych Chin dały wynik pozytywny na obecność COVID-19.
Boris Johnson podczas przemówienia na szczycie One Planet Summit krytykował korzystanie z chińskiej medycyny i obwiniał "obłąkaną" praktykę zbierania łusek ze zwierząt zwanych łuskowcami za wywołanie koronawirusa.
Zakończył się proces głowy południowokoreańskiego Kościoła Jezusa Shincheonji. Lee Man-Hee został oskarżony m.in. o narażanie współwyznawców na zakażenie koronawirusem. To był początek epidemii COVID-19 w Korei Południowej.
Jak wynika z ustaleń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), pandemia COVID-19 nie traci rozpędu. Eksperci opublikowali kolejny tygodniowy raport na temat państw dotkniętych koronawirusem. Okazało się, że w ciągu siedmiu dni liczba przypadków wzrosła o prawie 5 milionów.
Naukowcy z amerykańskiej uczelni Washington University of St. Louis prowadzą badania kliniczne nad popularnym lekiem przeciwdepresyjnym, który może uchronić przed ciężkim przebiegiem koronawirusa.
W Mikronezji potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa. Prezydent kraju David Panuelo twierdzi, że nie ma powodów do niepokoju i że sytuacja jest opanowana.
Minął rok od czasu, kiedy Chiny potwierdziły pierwszy zgon na COVID-19 w Wuhan. Z chińskiej metropolii koronawirus rozprzestrzenił się na cały świat i przeorganizował życie nas wszystkich.
Chińska Narodowa Komisja Zdrowia podała, że eksperci ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) odbędą wizytę w Chinach 14 stycznia. Zespół ma zbadać pochodzenie koronawirusa SARS-CoV-2.
Rząd chiński jest oskarżany o usunięcie kluczowych danych dot. badań nad koronawirusem. Szczegóły ponad 300 badań, związanych także z innymi chorobami, nagle zniknęły z internetu, choć wcześniej były dostępne dla wszystkich.
Nowy szczep koronawirusa pojawił się w Japonii. To zupełnie nowa mutacja, która jest inna niż ta, jaką wykryto w Wielkiej Brytanii.
Według najnowszych raportów już we wrześniu w szpitalach w Wuhan pojawiali się pacjenci z tajemniczą chorobą przypominającą zapalenie płuc. Ze szpitalnych danych wynika, że przyjęto około 40 osób z objawami typowymi dla koronawirusa.
Smutne wieści z Watykanu. Zmarł osobisty lekarz papieża, Fabrizio Soccorsi. Miał 78 lat. Jako przyczynę śmierci podano komplikacje po koronawirusie.
Ponad trzy czwarte pacjentów z COVID-19 hospitalizowanych w Wuhan między styczniem a majem cierpiało z powodu co najmniej jednego trwałego objawu choroby sześć miesięcy później. To pokazuje, że po pokonaniu koronawirusa będziemy musieli zmierzyć się z jego długofalowymi skutkami.
W piątek 8 stycznia w Wielkiej Brytanii odnotowano rekordową liczbę zakażeń i zgonów spowodowanych przez COVID-19.