Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała raport z badań dotyczących pochodzenia koronawirusa. Zdaniem naukowców nie ma w tej chwili mocnych dowodów na to, że pandemia rozpoczęła się - jak do tej pory sądzono - na targu dzikich zwierząt w Wuhan.
Brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny AstraZeneca zmienił nazwę wyprodukowanego przez siebie preparatu na koronawirusa. Niektórzy zarzucają firmie, że działanie to ma na celu przykrycie licznych doniesień o niepożądanych skutkach ubocznych po szczepionce. Wniosek w tej sprawie został jednak złożony dużo wcześniej.
Wciąż wiele osób w Polsce uważa, że koronawirus nie istnieje. Swoje zdanie manifestują najczęściej na marszach i w mediach społecznościowych. Portal Fakenews.pl pokazał, że jedna z grup wprowadza internautów w błąd.
Popularny jasnowidz Krzysztof Jackowski przedstawił wizję na najbliższe tygodnie. Niestety, jego przewidywania dotyczące epidemii koronawirusa nie napawają optymizmem. Donosi, że "rekordy dopiero przed nami".
Eksperci z całego świata cały czas szukają skutecznego leku, który da nam przewagę w walce z koronawirusem. Możliwe, że ratunkiem będzie amantadyna. Na wyniki badań jednak trochę poczekamy.
Szczepionka AstraZeneca nadal wzbudza liczne obawy. W Europie specjaliści rozwiali wszelkie wątpliwości, ale teraz niepokojące wieści dotarły z Kanady.
Wielu uczniów ma już dość nauki zdalnej. Z niecierpliwością wyczekują momentu, w którym znów zasiądą w szkolnych ławkach i będą mogli spotkać się z rówieśnikami. Kiedy to nastąpi? Najnowszy komentarz wiceministra edukacji i nauki Tomasza Rzymkowskiego nie napawa optymizmem.
Kolejny kraj podjął decyzję dot. zamknięcia świątyń. W związku z dynamicznie rozprzestrzeniającym się koronawirusem w okresie świątecznym kościoły w tym kraju będą zamknięte.
Grzegorz Krychowiak i Kamil Piątkowski otrzymali pozytywne wyniki testów na koronawirusa przed meczem z Anglią. Krychowiak jest jednak ozdrowieńcem, więc PZPN wyjaśnia sprawę z UEFA.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało wtorkowy raport dotyczący epidemii koronawirusa w Polsce. Niestety, z przedstawionych danych wynika, że sytuacja w ogóle się nie polepsza.
Polacy wysyłają do szpitali covidowych paczki chorym na COVID-19, w których przemycają popularny ostatnimi czasy lek. Amantadynę, bo o niej mowa, pakują do mydeł, tamponów czy wkładają do paczek z żywnością. Wszystko po to, aby chorzy, będący najczęściej ich krewnymi, potajemnie brali lek, który ma pomóc im szybciej wyzdrowieć.
Producenci oscarowej gali zastanawiają się, co zrobić, by zapewnić bezpieczeństwo jej uczestnikom. Media donoszą, że pojawiła się koncepcja polegająca na podziale na grupy.
W Dzienniku Ustaw pojawiło się już rozporządzenie, które określa nowe zasady kwarantanny dla podróżujących. Weszły one w życie w nocy z poniedziałku 29.03 na wtorek 30.03. Od ogólnych zasad istnieją jednak wyjątki.
Ogromne ognisko koronawirusa w liceum pod Paryżem. 20 uczniom zmarli krewni zainfekowani wirusem. W poniedziałek, 29 marca zamknięto 22 klasy. Nauczyciele apelują o zamknięcie szkoły.
Koronawirus wywrócił nasze życie do góry nogami. Okazuje się jednak, że niektórzy mogą zyskać na przykrych skutkach epidemii. Przewidywane są wzrosty emerytur. Jak to możliwe?
Do policyjnej interwencji doszło nad zbiornikiem Pogoria III w województwie śląskim. Ponad setka młodych osób zebrała się tam, aby uczcić 18. urodziny jednej z koleżanek. Uczestnicy imprezy nie przestrzegali zasad dystansu społecznego, nie mówiąc o złamaniu zakazu zgromadzeń.
Ta dramatyczna sytuacja miała mieć miejsce w Szpitalu Południowym w stołecznej dzielnicy Ursynów. Pacjentka, która trafiła do placówki z powodu zachorowania na COVID-19, była ponoć zmuszona spać w toalecie, na co zdecydowała się sama. Powód? W sali, gdzie powinni znajdować się pacjenci, według jej relacji, nie działało ogrzewanie.
Pandemia koronawirusa w Polsce nie daje za wygraną. Szczególnie trudna sytuacja panuje na Dolnym Śląsku, gdzie brakuje wolnych karetek pogotowia.