W ostatnim czasie świat nauki ponownie zaintrygował temat związany z rzekomymi "kosmitami" z Peru, co wzbudziło zarówno zaciekawienie, jak i falę kontrowersji. Chodzi o odkrycie i badania tajemniczych, mumiowatych ciał, które rzekomo mają należeć do istot pozaziemskich. Sprawa zyskała rozgłos po opublikowaniu materiału wideo, który przedstawia naukowców w pracy.
Te informacje z pewnością zaciekawią wszystkich miłośników grzybobrania. Autorka bloga "Leśne wojaże" pokazała na swoim koncie na Facebooku wyjątkowe okazy, jakie ostatnio znalazła w lesie w okolicach jeziora Hajka (woj. zachodniopomorskie). Internauci byli w absolutnym szoku. - Grzybowy kosmita? - pytała jedna osoba.
Lasy Państwowe opublikowały na swoim profilu na Facebooku ciekawą fotografię. Widać na niej pewnego owada, który u wielu ludzi wzbudza potężny strach. "Jest doskonałym myśliwym i drapieżnikiem, bardzo lubuje się też w... podgryzaniu pędów drzew" - napisali leśnicy. O jakie zwierzę chodzi? Spróbujcie zgadnąć.
Nicolas Cage od wielu lat uchodzi za ekscentryka, co zresztą udowadniał swoimi różnymi teoriami. Według jednej z nich, jako dziecko myślał, że jest przybyszem z innej planety - wyznał po latach w wywiadzie dla magazynu "Rampstyle".
Wiadomo już, kim był "kosmita", który nawiedzał w domach poznaniaków. Nietypowa zagadka została rozwiązana kilkanaście godzin po pojawieniu się artykułu w poznańskich mediach. Wyjaśnień udzielił sam "kosmita" na TikToku.
Alex Tan wywołał ogromne poruszenie wśród internautów po zamieszczeniu na Instagrama nagrania wideo zarejestrowanego podczas spaceru na plaży. Australijczyk napotkał na szczątki stworzenia, które niektórzy komentujący nazwali kosmitą.
"Najbardziej zmodyfikowany człowiek świata" znowu szokuje. Tym razem odciął sobie dwa palce u jednej dłoni, a niedługo planuje zrobić to samo z drugą. To kolejny krok w jego dążeniu do zostania "czarnym kosmitą".
Odciął sobie nos, uszy i zdeformował usta, aby stać się ziemskim "kosmitą". "Black Alien" składa teraz hołd swojej mamie, która wspiera go w jego nietypowej przemianie.
Znany "poszukiwacz prawdy" z YouTube’a opublikował wideo, w którym zaprezentował "najlepszy z dotychczasowych dowodów" na to, że na Marsie znajduje się podziemna baza. Tyler Glockner z kanału secuteteam10 swojego "odkrycia" dokonał przy pomocy Google Maps.<br />