Wędrówka po lesie może napędzić stracha, jeśli usłyszymy dziwne dźwięki docierające do nas z leśnej gęstwiny. Takie dość przerażające odgłosy udało się zarejestrować na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych przez Lasy Państwowe.
Mieszkaniec Częstochowy (woj. śląskie) ten dzień zapamięta na długo. Pan Michał zaparkował swój samochód na parkingu, kiedy usłyszał dziwne dźwięki dochodzące z pojazdu obok. Podszedł bliżej i nie mógł uwierzyć własnym oczom. Od razu zawiadomił policję i przystąpił do akcji.
To dopiero gratka! Nadleśnictwo Spychowo opublikowało na swoim profilu na Facebooku wyjątkowy filmik, który znienacka nagrał podleśniczy Marek Celiński. Na wideo uchwycił on rzadko spotykany okaz, czyli.... łaciatą sarnę. "Takiej ozdoby lasów jeszcze u nas nie było" - cieszą się gajowi.
Nie była to wigilia, a lany poniedziałek, ale na krakowskim osiedlu pojawił się zbłąkany wędrowiec. Nie przemówił ludzkim głosem, lecz gdyby mógł to zrobić, z pewnością przyznałby, że był przerażony. Pan sarna wszedł pomiędzy bloki i zaplątał się porożem w ogrodzenie. Nie obyło się bez interwencji strażników miejskich.
Kozioł Timur miał być obiadem tygrysa. Jednak Amur, zamiast go zjeść, postanowił się z nim zaprzyjaźnić. Od tamtej pory zwierzęta były nierozłączne. Niestety kozioł Timur zmarł.
Samotnego kozła z Radomia przygarnęło Muzeum Wsi. Teraz Radomir może cieszyć się wielogatunkowym towarzystwem w zagrodzie.