Z absurdalną sytuacją spotkała się pewna młoda mama, która posłała swoją córkę do szkoły podstawowej. 25-latka została wyznaczona przez nauczycielkę do odegrania roli Królewny Śnieżki w szkolnym przedstawieniu. Choć kobieta z radością przystała na tę propozycję, wrzawę podniosły inne matki. – Nie będą tatusiowe się na jej widok ślinić – miały argumentować prośbę o zmianę obsady.
Bohaterka jednej z opowieści Braci Grimm to postać zaczerpnięta z realnego świata. Jej korzenie sięgają niemieckich opowieści ludowych, jednak w rzeczywistym świecie losy królewny potoczyły trochę inaczej niż w znanej nam baśni.