W Oświęcimiu (woj. małopolskie) policja zatrzymała 29-letniego obywatela Ukrainy, który skradzionym samochodem spowodował kolizję na parkingu. Mężczyzna miał 3,9 promila alkoholu w organizmie. Do tego nie posiadał ważnego prawa jazdy. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, w Polsce liczba kradzieży samochodów z roku na rok maleje. W 2023 roku z tego powodu wyrejestrowano 5646 pojazdów, co oznacza spadek o 500 aut w porównaniu do roku 2022. Jakie samochody najchętniej kradną złodzieje?
Przestępcy samochodowi stosują coraz bardziej wyrafinowane metody. Zanim dokonają kradzieży, starannie wybierają cele i oznaczają wybrane pojazdy, by ułatwić sobie zadanie. Dowiedz się, jak rozpoznać te znaki i jak zareagować, by chronić swój samochód.
22-letni mieszkaniec Brzegu ukradł taksówkę z postoju, by móc wrócić nią do domu. Co więcej, znajdował się pod wpływem alkoholu i miał wcześniej orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Zatrzymali kierowcę bo myśleli, że jest pijany, okazało się był jednak trzeźwy. Za to ukradł samochód. Ale na tym historia zatrzymanego przez policję 71-latka z gminy Ostroróg pod Poznaniem się nie kończy. Okazało się, że starszy pan ma na sumieniu nieco więcej.
Złodzieje uciekają się do coraz nowszych sposób na kradzieże samochodów. Ostatnio głośno zrobiło się o kradzieży toyoty rav4, jednak powodem wzmożonego zainteresowania nie był samochód, a sposób, w jaki go skradziono. Właściciel, który jest jednocześnie specjalistą ds. cyberbezpieczeństwa, postanowił zbadać sprawę.
Im więcej czasu minie od kradzieży naszego samochodu, tym mniejsze szanse możemy mieć na jego odnalezienie. Bo rzadko kiedy nasz samochód pozostaje w takim stanie, w jakim zastali go złodzieje. Tak też stało się z samochodem marki Renault, skradzionym we Wrocławiu.
Mężczyzna włamał się do hondy zaparkowanej przy dworcu w Jaworze w woj. dolnośląskim. Jednak jego złodziejskie zdolności skończyły się na...sforsowaniu drzwi. Odpalenie samochodu okazało się dla niego zbyt trudne. Postanowił więc poprzestać na kradzieży kierownicy.
Namiętne chwile szybko zamieniły się w sceny grozy w przypadku tej pary z Brazylii. Para kochanków postanowiła oddać się miłosnym uniesieniom na tylnej kanapie swojego auta. Sęk w tym, że zupełnie inne plany na wieczór miała grasująca w pobliżu szajka złodziei. Przestępcy wywlekli nagą parę z samochodu, co zarejestrowała pobliska kamera monitoringu. Kochankowie zdążyli jeszcze poprosić ich o oddanie swoich ubrań. Na filmie widać, że litościwi kryminaliści wyrzucają ciuchy na ulicę i z piskiem opon odjeżdżają w siną dal.
Policja od dawna ostrzega, że wakacje nie oznaczają urlopu dla złodziei. Ci mają zaskakujące sposoby na osiągnięcie sukcesu. Czasami do kradzieży samochodu wystarczy zwykła plastikowa butelka.
Nietypowa sytuacja miała miejsce w gminie Radwanice w województwie dolnośląskim. 29-latek zgłosił na policję, że padł ofiarą kradzieży. Funkcjonariusze błyskawicznie namierzyli jego samochód. Wtedy usłyszeli zupełnie inną wersję wydarzeń.
Do zdarzenia doszło na terenie województwa śląskiego, jednak wśród – łącznie jedenastu – aresztowanych są również osoby pochodzące z woj. wielkopolskiego i małopolskiego. To zwieńczenie śledztwa, które toczyło się od ponad trzech lat.
Policjanci z Rawy Mazowieckiej dostali informację o skradzionej toyocie jadącej po trasie S8. Zatrzymali samochód, a za kierownicą zobaczyli 15-latka. Chłopak uważał, że nie zrobił niczego złego, ponieważ nie uszkodził samochodu.
Żarscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie na plebanię. Jego łupem padły m.in. pieniądze i dokumenty duchownego.
Właścicielka fiata zaparkowała pojazd w wyznaczonym miejscu. Gdy wróciła, samochód stał na przejściu dla pieszych.
Policjanci byli w szoku, kiedy zobaczyli kierowcę skradzionego golfa.