Plaga kradzieży podstawowych produktów spożywczych w polskich sklepach rośnie w zastraszającym tempie. Właściciele mniejszych sklepów decydują się coraz więcej produktów przenosić za ladę. - Olej, wędliny, sery: łupem złodziei pada wszystko, co znacznie podrożało - mówi właścicielka sklepu.
Wszechobecna drożyzna bardzo mocno dokucza Polakom. Między innymi szybkie ubożenie doprowadza do tego, że coraz więcej osób decyduje się na kradzieże. Branża handlowa twierdzi, że jeden z ruchów prezydenta Andrzeja Dudy stanowi dodatkową zachętę do zabierania produktów ze sklepów bez płacenia.
W trakcie wojny rosyjscy żołnierze szabrują Ukrainę, a z domów mieszkańców biorą dosłownie wszystko, co znajdą. Jeden z członków armii Putina ukradł kamerę, jednak problem w tym, że niczego nie zmienił w ustawieniach. Teraz prawdziwy właściciel kamery może codziennie obserwować życie okupanta.
Ukraińska kontrofensywa zmusza Rosjan do ucieczki z kolejnych okupowanych przez siebie obszarów. Jak donosi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, żołnierze Władimira Putina stacjonujący pod Ługańskiem mają wywozić zrabowane przedmioty cywilnymi samochodami. W okolicy zaobserwowano ok. 300 pojazdów osobowych na tablicach z obwodu charkowskiego.
Niewiele zmienia się wśród rosyjskich wojskowych. Tak jak 80 lat temu kradli zegarki i kosztowności, dziś, podczas wojny w Ukrainie, kradną ponownie. Jednak to, z czym wzięto do niewoli dwóch Rosjan w pobliżu oblężonego Siewierodoniecka może budzić co najwyżej uśmiech politowania.
W sklepach na terenie Federacji Rosyjskiej odnotowano znaczny wzrost liczby kradzieży. Od momentu rozpoczęcia wojny w Ukrainie niektórym brakuje pieniędzy na podstawowe produkty spożywcze. To jedna z przyczyn nasilenia się drobnych przestępstw.
W sieci ukazują się kolejne dowody na to, że rosyjscy szabrownicy kradną wszystko, co wpadnie im w ręce. Na nowym nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych Ukraińcy przeszukują przejęte rosyjskie wozy. W środku znaleźli zrabowane przez Rosjan rowery, zabawki dla dzieci, a nawet... patelnie.
Policjanci coraz częściej odbierają zgłoszenia o kradzieżach dokonywanych przez nastolatków. Łupem padają głównie artykuły spożywcze. Najmłodszy złodziej miał 9 lat.
Zapotrzebowanie na części zamienne zgłaszają producenci samochodów na całym świecie. Metale szlachetne dzisiaj są bardziej pożądane niż złoto. To gratka dla złodziei, którzy ruszyli na łowy i kradną części aut na potęgę.
Na posterunek policji zgłosił się kierowca, który został okradziony przez nieznanych sprawców. Do zdarzenia doszło, kiedy był zajęty zmianą uszkodzonej opony. Okazało się, że za jej przebiciem stali złodzieje – w ten sposób wywabili ofiarę z auta.
Policjanci z Krapkowic (woj.opolskie) w lipcu zatrzymali 66-latkę, która została złapana na kradzieży alkoholu i papierosów. Jak się okazało emerytka od dłuższego czasu okradała jeden ze sklepów na terenie miasta. Grozi jej 5 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi zatrzymali włamywacza, który wybił szyby w czterech samochodach. Po pościgu okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Usłyszy 4 zarzuty i będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Nawet metalowe zawiasy i klamki do drzwi zniknęły z wyspy, na której schroniło się 10 Koreańczyków, twierdzą miejscowi Japończycy.