Para spędzająca wakacje w Tajlandii kupiła na miejscu krem do opalania. Jak się okazało, kosmetyk był podrobiony. W efekcie po dwóch godzinach na słońcu zaczął się prawdziwy dramat - ich skóra była poparzona i pokryła się pęcherzami. Nagranie, które opublikowali w mediach społecznościowych, ma być przestrogą dla innych.
Gdy zbliża się lato, a wraz z nim słońce zaczyna coraz mocniej przygrzewać, od razu chwytamy po krem do opalania. Niewątpliwie każdy dermatolog czy kosmetolog radzi, aby nie zapominać o ochronie ciała przed słońcem. Jak się okazuje, należy bardziej zwrócić uwagę taki krem, by nie spowodować sobie więcej szkody, niż pożytku.
Władze wyspiarskiego państwa Palau podjęły decyzję o wprowadzeniu nowego zakazu. Od 1 stycznia nie będzie już można używać kremów do opalania, w których znajdują się toksyczne dla środowiska substancje. Decyzja, by wprowadzić zakaz, ma pomóc w ochronie raf koralowych i organizmów morskich.