Na północnym wybrzeżu Australii zaginęło wiele kobiet. Dzieje się tak od lat. Polityk Jeremy Buckingham, członek Partii Zielonych, publicznie oświadczył, że "najgorszy seryjny morderca w historii Australii" może być odpowiedzialny za ich losy i wciąż pozostaje na wolności. Jego słowa wstrząsnęły opinią publiczną, która teraz domaga się podjęcia stanowczych działań.
W grudniu ubiegłego roku w miejscowości Lusowo w Wielkopolsce znaleziono ciało 71-letniej kobiety. Elżbieta nie miała głowy. Wszystko wskazywało na to, że doszło do brutalnej zbrodni. "Super Express" ujawnia, że prawda była zupełnie inna.