Brutalne morderstwo w Kudowie-Zdroju (woj. dolnośląskie) przed dwoma laty wywołało ogromne poruszenie w całym kraju. Znajoma zamordowanej pary wciąż nie może pogodzić się z tym, co się stało. Jak mówi, nie mieści jej się w głowie, że ich córka mogła posunąć się do tak potwornej zbrodni. – To niewybaczalne, co zrobiła – wyznaje "Faktowi".
Tragiczny w skutkach pożar wybuchł w poniedziałek 29 kwietnia około godziny 4:30 w Kudowie-Zdroju (woj. dolnośląskie). W budynku mieszkalnym przy ul. Fabrycznej w Kudowie-Zdroju zginął 77-letni mężczyzna. Sprawą zajęła się miejscowa policja.
60-letnia Krystyna K., mieszkanka Kudowy-Zdrój (woj. dolnośląskie), zmarła w wyniku ran odniesionych od pchnięcia nożem. Dramat rozegrał się we wtorek 14 listopada. Napastnikiem był 19-letni mężczyzna. Jak relacjonują lokalne media, to wnuk zamordowanej kobiety. ''Fakt'' dotarł do sąsiadki Krystyny K., która twierdzi, że tragedia wisiała na włosku.
Tragiczne doniesienia z południa Polski. Komisariat Policji w Kudowie-Zdroju przekazał informacje o śmierci post. Natalii Iskry. 23-letnia funkcjonariuszka zginęła w wypadku samochodowym, do którego doszło, gdy wracała ze służby do domu.
9-letnia Zosia z Kudowy-Zdroju tragicznie zmarła pod kołami terenówki. Choć kierowca i pasażer już usłyszeli zarzuty, nic nie jest w stanie zrekompensować jej bliskim bólu, jakiego doświadczyli. Teraz przyszło im pożegnać się z nią po raz ostatni. Na pogrzebie pojawiły się tłumy.
Do koszmarnego zdarzenia doszło w Kudowie-Zdroju. Pod kołami terenówki zginęła 9-letnia Zosia. Kierowca i jego pasażer usłyszeli zarzuty.
W styczniu 2022 roku doszło do przerażającej zbrodni. 41-letnia Julianna S. weszła do mieszkania swoich rodziców w Kudowie-Zdroju, a po chwili stało się coś strasznego. Kobieta i jej przyjaciółka miały zastrzelić starsze małżeństwo. Pojawiły się nowe informacje na temat tej tragedii.