Sezon grzybowy wcale się nie kończy. Z obserwacji leśników wynika, że w lasach zaczął pojawiać się kolejny, bardzo ceniony i pyszny gatunek. O jakie grzyby chodzi? Przekonajcie się sami. Zbieracze i smakosze będą zachwyceni!
Jesienią dużo się dzieje w polskich lasach. Podczas wrześniowych spacerów, można nie tylko znaleźć okazałe grzyby i kolorowe liście, ale także posłuchać przyprawiającego o dreszcze ryku jeleni. Rykowisko zaczęło się bowiem na całego.
Las to nie tylko zieleń i kojąca bliskość przyrody. Czasem spacer po leśnych ścieżkach może obfitować w mniej przyjemne niespodzianki. Przekonują o tym Lasy Państwowe, które na swoim profilu zaprezentowały mało przyjemny widok. Nie dość, ze cuchnie padliną, to na dodatek jest... jadalny.
Na facebookowym profilu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie możemy zobaczyć zdjęcie niewielkiego iglaka, którego górna część (pęd wierzchołkowy) jest pomalowana na biało. Dlaczego? Leśnicy tłumaczą.
Jeździsz samochodem, szczególnie po zmroku polnymi drogami poza terenem miejskim? Uważaj na dzikie zwierzęta. Zdjęcie zwłok potrąconego lisa, ku przestrodze kierowców zamieściło nadleśnictwo w Baligrodzie. "Zwolnijmy czasem" - proszą leśnicy.
"Uważajcie na siebie. W lesie głośno bzyczy" - uczula Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne. Leśnicy zwracają uwagę na to, że ostatnie ciepłe dni sprawiły, że uaktywniły się osy. Wybierając się do lasu na grzybobranie albo zwykły spacer, powinniśmy patrzeć pod nogi. Na ziemi mogą leżeć ule pełne żądlących owadów.
Wykręcać czy wycinać? To pytanie powraca wśród grzybiarzy jak bumerang każdego roku na nowo. By raz na zawsze rozwiać wątpliwości i tym samym zadbać o niszczone przez niedoświadczonych grzybiarzy leśne runo, głos zabrali leśnicy.
Na profilu Lasów Państwowych na Facebooku możemy zobaczyć zdjęcie z Pomorza Zachodniego. Widnieje na nim rosnący na terenie Nadleśnictwa Gryfino Krzywy Las. Jego nazwa pochodzi od krzywizny rosnących tam sosen pospolitych. "Krzywe drzewa" są objęte ochroną! - przypominają leśnicy.
O tym, że matka natura kryje przed ludźmi jeszcze sporo zagadek, często przekonują w swoich mediach społecznościowych Lasy Państwowe. Tym razem leśnicy zaprezentowali z pozoru zwyczajne zdjęcie owada. Okazuje się, że drobniutki chrząszcz ma ukryte zdolności, które co wrażliwsze osoby mogą przyprawić o dreszcze.
Wiele osób słyszało zapewne o pracowitości bobrów, o ich sumienności i o tym, że potrafią budować wspaniałe tamy. Spiętrzać wodę, dbać o kondycję lasu i "czyścić" go z luźnych gałęzi oraz patyków. Ale czy spodziewaliście się, że będą w stanie zbudować coś takiego? Zerknijcie tylko, co powstało w Nadleśnictwie Choczewo (woj. pomorskie).
Nadleśnictwo Kędzierzyn opublikowało zdjęcie majestatycznego zwierzęcia, które od niedawna kręci się po tamtejszych lasach. "Jest duża szansa na spotkanie z łosiem w trakcie grzybobrania" - czytamy w poście.
"Czy są grzyby"? To pytanie przed pójściem z koszykiem do lasu zadają sobie grzybiarze z całej Polski. Leśnik z nadleśnictwa w Ustrzykach Dolnych nagrał filmik z "obchodu", na którym pokazuje dosłownie dywan z dorodnych kurek.
Wysyp kurek w ostatnich dniach lata widoczny jest w wielu regionach Polski. Koszami pełnymi tych delikatnych i niezwykle aromatycznych grzybów chwalą się grzybiarze niemalże w każdym z województw. Mało kto jednak wie, że kurki łatwo pomylić z inną trującą odmianą grzybów. Przestrzegają przed tym leśnicy z Sierakowa.
W polskich lasach pojawiły się właśnie owoce, które swoim wyglądem mogą skusić wielbicieli leśnych smakołyków. Lepiej jednak omijać je szerokim łukiem. Leśnicy ostrzegają - ich spożycie może skończyć się tragedią!
Do bulwersującej zdarzenia doszło w lesie w Bydgoszczy. Ktoś przywiązał do drzewa psa, a następnie zostawił wystraszonego czworonoga w środku leśnej głuszy. Służby starają się odnaleźć sprawcę, a sytuacja wzbudza oburzenie wśród lokalnej społeczności.
Podczas spaceru po bieszczadzkiej łące leśnik napotkał parę saren i szybko chwycił za telefon. Rozczulające nagranie wrzucił do sieci. Reakcja zwierząt na widok aparatu topi serca internautów. "Ona czujna, on wyluzowany - jak w życiu" - komentują filmik.
Leśniczy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne w powiecie bieszczadzkim pochwalił się wyjątkowym spotkaniem z niedźwiedziem brunatnym. Drapieżnik okazał się jednak trochę nieśmiały i po szybkiej wymianie spojrzeń uciekł w zarośla.
Ostatnie dni wakacji mijają niepostrzeżenie. O nadciągającej nieuchronnie jesieni informuje nas także przede wszystkim przyroda. Nad Bieszczadami można było zobaczyć już pierwsze odlatujące żurawie.