W obliczu pandemii koronawirusa Polacy pokochali... naturę! Nasi rodacy masowo zaczęli wyruszać na spacery do lasów. Wobec tego część z nadleśnictw zamyka się na turystów.
Maszyny leśne o wartości kilku milionów złotych zostały spalone w Nadleśnictwie Szklarska Poręba. Właściciele sprzętu wyznaczyli nagrodę za pomoc w ujęciu podpalaczy.
Zniszczone opony wyrzucono w kilku miejscach w województwie pomorskim. Największa hałda śmieci znajduje się na terenie Leśnictwa Rokitki, w okolicach Bochowa. "Składa się na nią około 400 odpadów" - mówi w rozmowie z o2.pl specjalista Służby Leśnej Michał Polasik.
Chcieć to móc - komentują internauci tę wyjątkową choinkę. Dla dwójki rodzeństwa zabrakło już małej choinki do własnego pokoju. Przystroili więc kawałek drapaka, jaki udało się zdobyć w lesie. Wyszła z tego chyba najbardziej wzruszająca choinka jaką widzieliśmy w tym roku. Sami oceńcie.