Analityk Stephen Bryen w rozmowie z dziennikiem "Asia Times" ocenił, że Francja wyśle wkrótce swoje wojska na Ukrainę. Do Słowiańska we wschodniej Ukrainie miałoby trafić około setki żołnierzy z 3. pułku piechoty Legii Cudzoziemskiej. Mają pomóc ukraińskiej 54. Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej w odparciu natarcia Rosjan w Donbasie.
O wolność Ukrainy walczą nie tylko obywatele tego kraju. Na początku rosyjskiej agresji powstał specjalny legion cudzoziemski. W jego skład wchodzą m.in. żołnierze z Kanady. Jeden z nich podzielił się wstrząsającym wpisem.
W mediach społecznościowych nadal pojawiają się nagrania z wojny w Ukrainie. Najnowszy materiał zarejestrowany przez żołnierzy pokazuje atak na Rosjan. Wideo ukazuje akcję, w której udział biorą członkowie legionu cudzoziemskiego.
– Nie jestem turystą wojennym, ani kimkolwiek takim – akcentuje Ajay Spence z Irlandii Północnej. Mężczyzna przyjechał do Ukrainy, aby razem z innymi ochotnikami odpierać rosyjską inwazję. Żołnierz opisuje, że widział kolegów z jednostki umierających na jego oczach. – Nie mam złudzeń co do krwawej natury wojny. Ale jestem tu po to, aby wspierać Ukraińców – podkreśla członek legionu cudzoziemskiego.
Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia dot. dołączenia do walk w Ukrainie ochotników z USA. W mediach społecznościowych opublikowano wideo, na którym widać grupę uzbrojonych Amerykanów w rejonie Kijowa.
Trzy tysiące ochotników ze Stanów Zjednoczonych wesprze Ukrainę w walce z armią Federacji Rosyjskiej. Dołączą oni do legii cudzoziemskiej. Wśród nich jest wielu weteranów innych wojen.