Prawdziwe chwile grozy przeżyła 47-letnia listonoszka w Podłopieniu (woj. małopolskie). Pani Bogumiła została zaatakowana, a potem dotkliwie pogryziona przez rozwścieczonego psa - owczarka podhalańskiego. Kobieta dostarczała wówczas przesyłkę do jednego ze znanych jej domów.
Policjanci z komisariatu w Łaziskach Górnych (woj. śląskie) zatrzymali 30-letnią listonoszkę, która zgromadziła w swojej piwnicy ponad 2,6 tys. niedoręczonych przesyłek. Część z nich była otwarta. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak okoliczni mieszkańcy oraz liczne instytucje zaczęli skarżyć się na brak oczekiwanych listów. Kobieta usłyszała zarzuty. Sprawa jest rozwojowa.