Zdjęcia wyschniętego Renu, Wisły, Sanu, Łaby lub francuskiej Loary budzą momentami przerażenie. Najdłuższa rzeka Francji jeszcze nigdy nie płynęła tak wolno, po rwącym prądzie nie ma śladu. Eksperci alarmują, że w 2023 roku może być jeszcze gorzej.