Nadchodzący rok szkolny przyniesie istotne zmiany w programie nauczania. Wśród planowanych reform znajdą się m.in. zmiany w lekcjach wychowania fizycznego. W jednym z krajów rozważane jest natomiast wprowadzenie lizania lodów jako elementu podstawy programowej, co wzbudza niemałe kontrowersje.
Trzy wielkopolskie zakłady otrzymały nakazy wstrzymania działalności w zakresie produkcji i sprzedaży lodów z automatu. To efekt kontroli przeprowadzonej przez regionalny sanepid. W automatach wykryto groźne bakterie. Właściciele zostali zobligowani do usunięcia nieprawidłowości.
Z opakowań popularnych lodów Marletto, dostępnych wyłącznie w sklepach sieci Biedronka, zniknęła nazwa ukraińskiego producenta. Niewykluczone, że decyzja sieci ma związek z innymi działaniami tej firmy w naszym kraju.
Biedronka ukrywa pochodzenie producenta cenionych lodów Marletto, które sprzedaje w sklepach swojej sieci. Jak wskazał w ostatnich dniach portal wiadomościhandlowe.pl, z opakowań deserów zniknęła nazwa firmy produkującej ten produkt. Jak twierdzi sieć, jest to efekt decyzji biznesowych. Czy na pewno?
W aż 40 proc. pobranych próbek lodów na północno-zachodnim wybrzeżu Polski wykryto nieprawidłowości. Jak podaje rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie, dotyczyły one zawartości nadmiernej liczby bakterii Enterobacteriaceae, wywołującej dolegliwości jelitowe.
Na osiedlu Tysiąclecia w Katowicach kontrowersje wywołała zielona budka z lodami, której wygląd wzbudził sporo emocji. Oburzony widokiem mieszkaniec osiedla podzielił się fotografią w lokalnej grupie na Facebooku. Jego wpis wywołał prawdziwą awanturę w komentarzach, wśród mieszkańców zawrzało.
Funkcjonariusze Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów-Rolno Spożywczych przeprowadzili kontrole w popularnych lokalach w woj. kujawsko-pomorskim. Efektem są wykryte nieprawidłowości w popularnych kawiarniach, a także lokalu z kebabem.
Krupówki są najczęściej wybieranym adresem do codziennych spacerów w Zakopanem. Jednak ze względu na tłumy turystów niektórzy starają się wybrać mniej uczęszczane trasy i ich wybór pada na skocznię Wielkiej Krokwi. Bywa tu mniej tłoczno, ale niekoniecznie jest taniej.
Od tych cen można się złapać za głowę. 10 zł za gałkę lodów? Oburzeni czytelnicy o2.pl wysyłają nam zdjęcia "lodowych paragonów grozy" i pytają, co się dzieje. - Jest drożej niż we Włoszech - pisze pani Aneta z Warszawy. Ekonomista Marek Zuber wskazuje głównych winowajców.
To lato nie będzie należało do tanich. Ceny rosną, co widać choćby po tym, ile trzeba zapłacić za gałkę lodów. Nad Bałtykiem to już nawet 9 zł. Producenci, z którymi rozmawiało o2.pl, tłumaczą, że główny powód jest jeden - wzrost płacy minimalnej.
W sieci prawdziwym hitem staje się nagranie ogromnej kolejki w okolicach warszawskiego Dworca Centralnego. Powód? Jedna z zagranicznych marek oferowała darmowe lody. Niektórzy spragnieni zimnego deseru musieli czekać w kolejce nawet kilkadziesiąt minut.
Dziennikarka i propagatorka zdrowego żywienia, Katarzyna Bosacka, często bierze "pod lupę" różne nowości na rynku spożywczym. Tym razem na jej "warsztat" trafiły lody. I to nie o byle jakim smaku, bo o smaku Rogali Świętomarcińskich! Dziennikarka sprawdziła, jak smakują i jak wygląda ich skład.
Znany tiktoker o nazwie @grubaswpk i tester jedzenia wybrał się ostatnio do nowej restauracji we Wrocławiu (woj. dolnośląskie). Chciał sprawdzić, jak smakują lody z tropikalnego owocu - duriana. Wrażeniami podzielił się w najnowszym filmiku na TikToku. Cena za ten deser okazała się bardzo wysoka. Czy było warto?
Warszawa to ogromny rynek i ogromna konkurencja. Jednak jeśli ktoś stawia na oryginalny biznes - najlepiej będzie jego powodzenie przetestować właśnie w stolicy. W Warszawie swojego szczęścia w gastronomii od niedawna próbuje Krystian Ferretti - zwycięzca 3. edycji "Hotelu Paradise". Jego zdaniem przepisem na sukces są truskawki i wata cukrowa. Sprawdziliśmy ceny. Gotowi?
Klient kupił lody w lodziarni, a sprzedawczyni wydrukowała paragon i — jak wynika z nagrania monitoringu — położyła go na ladzie. Mimo to do akcji wkroczyli kontrolerzy skarbówki, którzy również oczekiwali ''w kolejce''. Sprzedawczyni lodów została ukarana mandatem za... niewydanie paragonu klientowi. Bulwersującą sprawę opisuje program ''Interwencja''.
Na patyku, czy w rożku? Prosto z pudełka, do którego później trafi mrożony koperek? W pucharku z owocami i bitą śmietaną? Opcji na spożycie lodów jest wiele, jedna bardziej kusząca od drugiej. Decydując się na którąś z nich, zwróć jednak uwagę na dwa szczegóły, które mogą uchronić cię przed uszczerbkiem na zdrowiu.
Biedronka z przytupem wkracza w sezon wakacyjny. Tylko do niedzieli 25 możemy skorzystać z wielkiej promocji na różnego rodzaju lody. Każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie czy jesteś fanem mrożonych deserów na patyku, w rożku, kanapce, czy pudełku. Warto podkreślić, że niektóre z tych pyszności możemy dostać za darmo.