Kierowca Ubera, który zaatakował policjantów przed Pałacem Buckingham w Londynie, planował kolejne ataki terrorystyczne. Celem miały być popularne wśród turystów miejsca.
42-letni Steven Gallant, który odsiaduje wyrok za morderstwo, razem z Polakiem rzucił się do walki z zamachowcem w centrum Londynu. Dzięki szybkiej reakcji udało im się obezwładnić terrorystę i zapobiec śmierci wielu osób. Po upływie ponad miesiąca od tego zdarzenia Brytyjczyk zabrał głos.
36-letni Flamur "Alex" Begiri został zastrzelony w Wigilię na ulicach Londynu. Od 2008 roku uznawano go za najbardziej poszukiwanego mężczyznę w Szwecji.
W stolicy Anglii zarejestrowano najwyższy poziom zanieczyszczenia mikroplastycznego. Londyn prześcignął nawet Chiny – o 20 razy! Naukowcy nie są zgodni, jakie mogą być konsekwencje dla mieszkańców metropolii. Jednak ich przypuszczenia nie napawają optymizmem. <br /> <br />
Taksówkarz John Worboys z Londynu został skazany na dożywocie za kilkanaście gwałtów i napaści na kobiety, które były jego klientkami. Podawał im alkohol z tabletkami gwałtu, mamiąc wcześniej opowieścią o swojej wygranej, a następnie je atakował. Wcześniej był już za to skazany.
Autystyczny nastolatek, który wypchnął 6-letniego chłopca z platformy widokowej znajdującej się na 10. piętrze muzeum Tate Modern w Londynie, przyznał się do winy. Sąd oskarżył go o usiłowanie zabójstwa. Mężczyzna zeznał, że zrobił to, ponieważ chciał, żeby pokazano go w telewizyjnych wiadomościach.
Na pokładzie statku Vasco da Gama wybuchła panika tuż po tym, kiedy wycieczkowiec zatrzymał się na środku Zatoki Świętego Wincentego.
Samolot boeing 767, przelatując nad Londynem, stracił kontakt radiowy z kontrolą lotu. Zaalarmowano Królewskie Siły Powietrzne (RAF). Poderwano dwa myśliwce, które swoim hukiem przeraziły mieszkańców Londynu. Teraz pilot samolotu pasażerskiego opowiedział o przerażeniu, jakie poczuł, gdy zobaczył lecące obok myśliwce RAF.
Samoloty Królewskich Sił Powietrznych (RAF) wywołały panikę wśród mieszkańców Londynu. Tysiące osób zerwało się z łóżek w strachu, że doszło do bombardowania. Huk z przelatujących samolotów był ogromny. Nikt nie wiedział, co się dzieje.
Ujawniono tożsamość jednej z dwóch ofiar piątkowego zamachu na London Bridge. To 25-letni Jack Merritt, absolwent Uniwersytetu Cambridge.
Polak nie wahał się zareagować, gdy doszło do ataku na London Bridge w stolicy Wielkiej Brytanii. Pan Łukasz złapał kieł narwala i z takim orężem, wspólnie z kilkoma innymi osobami, rzucił się na terrorystę. Dziś o dzielnym Polaku mówi nie tylko Londyn. Brytyjczycy porównują pana Łukasza do lotników biorących udział w Bitwie o Anglię. We wpisach roi się od sformułowania "cholerni Polacy".
Dla rodziny brutalnie zamordowanej Amandy Champion to był szok. Nikt ich nawet nie ostrzegł, że zabójca opóźnionej w rozwoju 21-latki wyjdzie z więzienia. Poinformowano ich dopiero, gdy wizerunek Jamesa Forda, przedstawianego jako bohater, który pomógł obezwładnić terrorystę w Londynie, pojawił się w mediach.
Dziecko spało we własnym łóżku, gdy do sypialni zakradł się pedofil. Wyrwany ze snu chłopiec zdołał wystraszyć napastnika. Policja prowadzi poszukiwania mężczyzny, który dostał się do domu w gminie Hillingdon należącej do metropolii Londynu. Funkcjonariusze zdecydowali się upublicznić wizerunek pedofila, który napadł na dziecko.
Katia Tsukanowa była bardzo utalentowaną młodą skrzypaczką. Wystąpiła w Royal Opera House, najsłynniejszym gmachu operowym Londynu. Kilka dni później została znaleziona martwa. Według ustaleń policji nie było to samobójstwo. <br /> <br />
Samolot Qantas Airways wystartował w rekordowo daleki lot. Maszyna pokona odległość ponad 17 tys. km między Londynem a Sydney. W eksperymencie bierze udział 40 osób, które są nieustannie monitorowane. Jeżeli wszystko się powiedzie, połączenie wejdzie do stałej oferty.
Mieszkańcy Londynu przez chwilę w osłupieniu obserwowali napad na sklep jubilerski. Później wzięli sprawy w swoje ręce i złapali jednego z bandytów. Złodziej nie miał szans z rozjuszonym londyńskim tłumem.
Wydawałoby się, że twierdza w Londynie, do której prowadzi słynny most, jest znakomicie przebadana. A jednak archeolodzy dokonali sensacyjnego odkrycia w Tower of London. Nie tylko odnaleziono zaginione pomieszczenie, ale także dwa szkielety, które rzuciły nowe światło na historię budynku. Gdzie podziała się kaplica? To pytanie pozostawało bez odpowiedzi przez kilkaset lat.<br />
Trzeci dzień londyńskich protestów obfituje w radykalne działania i ogromną ilość aresztowań. Aktywiści zamierzają nadal barykadować ulice, niszczyć rządowe budynki. Jak podaje policja, do tej pory aresztowano 471 osób.