"Znaleźliśmy małego psa, przypiętego za obrożę do drzewa i pozostawionego w lesie przy naszej posesji na niechybną i koszmarną śmierć" – napisał na Facebooku Rafał, którego post udostępniło już ponad 40 tys. osób. Cel jest jeden: odnaleźć właściciela lub właścicieli czworonoga.
Co tam pies, co tam kot, nawet rybka to dziś za mało. Francuscy mikrobiolodzy wymyślili, że ludziom potrzebna jest meduza. Od 2012 r. prowadzą farmę tych stworzeń, miesięcznie sprzedając je w ilości od 1 do 2 tysięcy.
Gdyby akcja powieści "W osiemdziesiąt dni dookoła świata" Juliusza Verne’a rozgrywała się współcześnie, jej bohaterem mógłby zostać ktoś podobny do Gila Azevedo. Mężczyzna został właśnie okrzyknięty rekordzistą w kategorii "najszybsza podróż dookoła świata".
W sobotę późnym popołudniem Aleksander Doba dotarł do niewielkiego, francuskiego portu Le Conquet. Tym samym 70-letni kajakarz z Polic po raz trzeci pokonał Atlantyk.
Słynny kajakarz płynie z Ameryki do Europy. Niestety wyprawa jest pełna wyzwań. Przed nim kolejne, po urwanym sterze, przeciwności losu. Według meteorologów, nad Atlantykiem w poniedziałek zapanuje ogromny sztorm. A Aleksander Doba znajdzie się w samym jego środku.