O piłkarzu Jere Vrciciu zrobiło się głośno, ale nie z powodu spektakularnych występów na boisku, a teoretycznie niewinnego zdjęcia. Okazało się, że nastolatek dorobił się już dużego tatuażu na klatce piersiowej. Nie brakowało osób, którym estetyka tatuażu nie przypadła do gustu.