Kolejne prowincje Afganistanu padają spod jurysdykcji rządu w Kabulu. Wojskowi i policjanci, którzy mieli bronić ludności cywilnej, poddają się bez walki. Po tym, jak w kwietniu prezydent USA zarządził wycofanie wojsk amerykańskich, do głosu błyskawicznie doszli ci, których rozpoczęta 20 lat temu wojna miała zniszczyć - Talibowie. Dzisiejszy Afganistan zaczyna przypominać kraj, którym był w połowie lat 90-tych.
W Strefie Gazy leje się krew. Od kilku dni trwają zamieszki, a Izrael jest pod ostrzałem palestyńskich rakiet. W rozmowie z portalem o2.pl były szef Agencji Wywiadu, gen. Maciej Hunia kreśli scenariusze rozwoju konfliktu i przekonuje, że w Izraelu mogą pojawić się zamachowcy - samobójcy.