Jesse Lingard stracił prawo jazdy, kiedy został przyłapany przez policję na prowadzeniu auta pod wpływem alkoholu. Były reprezentant Anglii wybrał na nowy środek transportu hulajnogę elektryczną, ale i tu są kłopoty. W Korei Południowej dostał mandat w wysokości około 128 euro.
Radiowozem, do tego na służbie, policjant przejechał przez przejazd kolejowy na czerwonym świetle. Teraz dostanie mandat na 2 tysiące i 15 punktów karnych. Całe zdarzenie nagrał jadący tuż za nim kierowca i wrzucił do internetu.
David Knight mieszka w Dorking w południowo-wschodniej Anglii. 54-latek otrzymał mandat za to, że jechał samochodem po pasie dla autobusów. Gdy Knight i jego żona przyjrzeli się załączonemu zdjęciu, nie wiedzieli, czy śmiać się, czy płakać.
Na jednym z olsztyńskich parkingów mężczyzna naprawiał swój samochód. Patrolujący okolice strażnicy miejscy ukarali go mandatem.
Do podobnych widoków przyzwyczaiły nas krążące po sieci zdjęcia z odległych zakątków świata. Jednak ta historia wydarzyła się "tuż za rogiem", czyli u naszych zachodnich sąsiadów.