Polska oszczepniczka Maria Andrejczyk powalczy w sobotę o medal olimpijski. Dzięki udziałowi w trwających właśnie igrzyskach w Paryżu na 28-latkę uwagę zwrócili brytyjscy dziennikarze. "Czy igrzyska olimpijskie mają nową łamaczkę serc?" - zastanawiają się dziennikarze brukowca "Daily Mail".
Maria Andrejczyk to jedna z największych gwiazd polskiej lekkoatletyki. Jej karierę blokują jednak ciągle powracające problemy zdrowotne. Oszczepniczka opowiedziała o nich w szczerej rozmowie z "Super Expressem". Okazuje się, że sytuacja wciąż jest skomplikowana.
Maria Andrejczyk dokonała ważnej zmiany w swoim sportowym życiu. Opowiedziała o niej w rozmowie ze sport.tvp.pl.
Maria Andrejczyk już przygotowuje się do kolejnego sezonu lekkoatletycznego. Na razie przyszło jej trenować w wymagających warunkach.
Jedna z czołowych polskich lekkoatletek, Maria Andrejczyk, opowiedziała o tym, jak będzie spędzać święta. W jednym temacie zaskoczyła szczególnie.
Pięć lat temu do medalu zabrakło jej dwóch centymetrów. Teraz dopięła swego i pomimo wielu problemów stanęła na olimpijskim podium. Maria Andrejczyk zdobyła srebrny medal w rzucie oszczepem. Po zakończeniu rywalizacji puściły jej wszelkie emocje i ze łzami w oczach udzielała wywiadów. Odniosła się także do hejterów.
Maria Andrejczyk awansowała do finału rzutu oszczepem na igrzyskach olimpijskich Tokio 2020. Polka w eliminacjach wypadła wręcz rewelacyjnie. Wystarczył jeden rzut, by uzyskała przepustkę do wielkiego finału.
Maria Andrejczyk dokonała czegoś wręcz nieprawdopodobnego. Rzuciła oszczepem na odległość 71,40 m i o ponad cztery metry pobiła rekord Polski! Jest to jednocześnie trzeci najlepszy rezultat na świecie. Co czuła po takim osiągnięciu?