Są już oficjalne wyniki wyborów we Francji. Najwięcej mandatów zdobył Nowy Front Ludowy, w skład którego wchodzi skrajna lewica. Ugrupowanie Marine Le Pen – nieoczekiwany zwycięzca I tury – znalazło się dopiero na trzeciej pozycji. Frekwencja była rekordowa.
Podczas konferencji prasowej Marine Le Pen, kandydatki w wyborach prezydenckich we Francji, doszło do incydentu. Jedna ze zgromadzonych na miejscu kobiet wyciągnęła transparent w kształcie serca i oskarżyła Le Pen o bliskie powiązania z Władimirem Putinem. Aktywistka została wyprowadzona z sali.
W Ukrainie od końca lutego trwa wojna, w której cywile i dzieci tracą życie. Żołnierze z kolei bronią kraju jak tylko mogą, odpierając rosyjskie ataki. Tymczasem w internecie pojawiło się nagranie francuskiej kandydatki na urząd prezydenta - Marine Le Pen. Zaprzyjaźniona z Kremlem polityk znakomicie się na nim bawi, co zdegustowało samych Francuzów.
Marine Le Pen skopiowała przemówienie konserwatysty Francois Fillona. Kandydatka na prezydenta Francji użyła w mowie z 1 maja słów, które ten wygłosił dwa tygodnie wcześniej.