Syn Mariusza Kamińskiego nie ustaje w publikowaniu w mediach społecznościowych kolejnych wpisów w obronie ojca. Teraz na portalu X zamieścił zdjęcie drzwi Manfreda Webera z naklejką o treści: "Świat się dowie".
Temat byłych posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nie schodzi z czołówek gazet. Prezydent Andrzej Duda zapowiada uruchomienie kolejnej procedury ułaskawiającej. Z głowy państwa zażartował Bogusław Wołoszański.
W czwartek Andrzej Dudy podczas konferencji prasowej poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podczas przemówienia towarzyszyły mu żony zatrzymanych polityków PiS, które również zabrały głos. Zrobiły to z trybuny prezydenckiej. - To niedopuszczalne. Trybuna prezydencka to miejsce święte - powiedział Plejadzie dr Janusz Sibora, ekspert do spraw protokołu dyplomatycznego.
- Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są pierwszymi w Polsce od 1989 roku więźniami politycznymi - powiedział w oświadczeniu Andrzej Duda. W związku z tym prezydent poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego.
W środę, 10 stycznia, Błażej Poboży, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, podczas konferencji prasowej odczytał list Mariusza Kamińskiego, który został skierowany do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Były szef CBA zapowiedział w nim protest głodowy od pierwszego dnia aresztu.
Europoseł Pis, Kosma Złotowski, opublikował na swoim koncie w portalu X odezwę do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen. Odnosi się w niej do sprawy Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, a także oskarża ją o jawne wspieranie rządu Donalda Tuska.
We wtorek 9 stycznia późnym wieczorem pod aresztem śledczym na warszawskim Grochowie pojawili się politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Niedługo później sieć obiegło nagranie, na którym prezes Prawa i Sprawiedliwości trzyma za rękę tajemniczą kobietę. Nieoczekiwanie na jego twarzy pojawił się promienny uśmiech. Nagranie ma już blisko 400 tys. odsłon.
Politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani przez policję. Funkcjonariusze weszli do Pałacu Prezydenckiego i wykonali sądowy nakaz aresztowania. Następnie doprowadzono ich do właściwej jednostki penitencjarnej. Wcześniej jednak przez niemal cały dzień próbowano wykonać nakaz doprowadzenia ich do aresztu. Cała sytuacja została uwieczniona na memach w sieci.
Skazanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jest aktualnie najważniejszym tematem politycznym. W sprawę bardzo zaangażowany jest poseł KO Roman Giertych. Uważa on, że obrońcy polityków PiS nieświadomie uznali prawomocny wyrok, choć Kamiński i Wąsik twierdzą, że zapadł on niezgodnie z prawem.
W poniedziałek, 8 grudnia, Mariusz Kamiński udzielił wywiadu Robertowi Mazurkowi w RMF FM. Polityk PiS mówił m.in. o bezprawiu i łamaniu zasad, jakie powinny obowiązywać w państwie. Chwilę później został przyłapany przez fotoreporterów w mało korzystnej sytuacji.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem na 2 lata pozbawienia wolności. Andrzej Duda może ich ponownie ułaskawić i politycy PiS unikną więzienia. Kwestią sporną jest ich mandat poselski. Eksperci z portalu prawo.pl twierdzą, że sprawa jest zamknięta.
— Po wyborach trzeba wrócić do śmierci Leppera — uważa prezydent Sopotu Jacek Karnowski w rozmowie z ''Super Expressem''. Padła jasna deklaracja. Polityk podkreślił, że osoby odpowiedzialne za prowokację nigdy nie zostały ukarane.
Na konferencji prasowej zorganizowanej w Pałacu Arcybiskupów Warszawskich, związanej z obchodami 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski został wylegitymowany przez policję. Duchowny po zajściu zwrócił się do szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego z pewnym zapytaniem. Chodzi tatuaż policjantki.