Ten temat nadal wzbudza spore emocje wśród Polaków. Były szef CBA - Mariusz Kamiński oraz jego zastępca - Maciej Wąsik trzy tygodnie temu usłyszeli prawomocny wyrok w sprawie afery gruntowej z 2007 roku. Teraz sam Kamiński poskarżył się na swój los. Zrobił to w serwisie X (kiedyś Twitter). Grzmiał m.in. o bezprawiu w kraju. Szczegóły wbijają w fotel.
Nie milkną echa w sprawie wyroku (na temat afery gruntowej 2007) dla byłego szefa CBA - Mariusza Kamińskiego oraz jego zastępcy - Macieja Wąsika. Teraz okazuje się, że posłowie PiS-u mogą mieć kolejne, poważne kłopoty. O szczegółach poinformował właśnie Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Sąd w Warszawie w grudniu skazał byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcę Macieja Wąsika na dwa lata więzienia w związku z działaniami operacyjnymi podczas tzw. afery gruntowej. Co będzie czekać polityków, jeśli faktycznie trafią do zakładu karnego? W ich wypadku warunki odsiadywania kary będą nieco inne - twierdzą znawcy tematu.
Mariusz Kamiński (były minister spraw wewnętrznych i administracji) oraz Maciej Wąsik (wiceszef MSWiA) nie wywiną się już od odpowiedzialności? Głos w sprawie polityków zabrał teraz poseł KO i prawnik - Roman Giertych.. W serwisie X (dawniej Twitter) podał, że dostał właśnie pismo z Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście. Jego treść jest jednoznaczna.
Gest Kozakiewicza wykonany w polskim Sejmie przez Mariusza Kamińskiego wywołał gigantyczne dyskusje. Ekspert do spraw protokołu dyplomatycznego otwarcie powiedział, co sądzi o takim zachowaniu i jak może zostać ukarany poseł.
Podczas czwartkowego posiedzenia na sali plenarnej sejmu pojawił się skazany prawomocnym wyrokiem Mariusz Kamiński. Tuż przed zajęciem miejsca wykonał on tzw. gest Kozakiewicza. Wytłumaczyła go Krystyna Pawłowicz.
Skazani za tzw. aferę gruntową posłowie Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, pojawili się podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu. Gdy pierwszy z nich zajął miejsce na sali obrad, wykonał gest zwycięstwa, a następnie "gest Kozakiewicza". Nagranie obiegło momentalnie media społecznościowe, a skomentował je m.in. Marcin Gortat.
Sąd w Warszawie skazał byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcę Macieja Wąsika na dwa lata więzienia w związku z działaniami operacyjnymi podczas tzw. afery gruntowej. W poniedziałek (8 stycznia) Sąd Wykonawczy nakazał ich areszt, a policja poinformowała, że czeka na postanowienie sądu. Co mogłoby czekać polityków, gdyby trafili do zakładu karnego? Zapytaliśmy o to twórcę bloga "Służba Więzienna Okiem Klawisza". Sprawdziliśmy też menu kuchni kilku polskich zakładów karnych.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani przez warszawski sąd. Wyrok jest prawomocny, więc obu mogą zostać uchylone immunitety poselskie. W konsekwencji mogą trafić do więzień. Były szef CBA, Paweł Wojtunik, uważa orzeczenie sądu za "triumf sprawiedliwości po latach".
"Ciężkie" jest życie ministra i parlamentarzysty. Dylematy Mariusza Kamińskiego są tego najlepszym dowodem. W czasie godzin pracy szef MSWiA wybrał się z misją zakupu kwiatów w pobliskiej kwiaciarni.
Tomasz Kaczmarek postanowił złożyć zeznania w prokuraturze, chcąc zostać w zamian za to świadkiem koronnym. Twierdzi, że ma dowody na nielegalny proceder zlecany przez obecnego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.
Senat przyjął ustawę powołująca nowe służby mundurowe. Powstanie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości to już tylko kwestia czasu. Mariusz Kamiński chce, żeby pracowali tam najlepsi specjaliści na rynku. Rząd nie będzie oszczędzał pieniędzy na zarobkach nowej specsłużby.
Do zabezpieczenia Marszu Niepodległości skierowano elitę policyjnych kontrterrorystów. Jak opisał minister Mariusz Kamiński, 100 z nich, z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji BOA ma zapewnić bezpieczeństwo marszu, a potem jadą na granicę. Ale CPKP trapi wiele problemów.
Senat wprowadził w czwartek kilkanaście poprawek do projektu MSWiA, który dotyczy budowy muru na granicy z Białorusią. Szef resortu wyraził nadzieję, że ustawa szybko trafi do prezydenta i że ten ją podpisze. Powiedział także, jaki jest cel w związku z powstaniem muru.
Sytuacja na polskiej granicy związana z uchodźcami odbiła się szerokim echem na całym świecie. O sprawie Afgańczyków czekających u bram Unii Europejskiej na Białorusi pisze "New York Times", który cytuje m.in. burmistrza Michałowa. - Gdyby ktoś inny zrobił to, co zrobił Kamiński, to trafiłby do więzienia - powiedział Marek Nazarko.
O ciekawej akcji poinformował minister i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. Kilkadziesiąt tysięcy uchodźców znajdujących się po białoruskiej stronie granicy otrzymało SMS-y, ostrzegające przed braniem od białoruskich żołnierzy jakichkolwiek tabletek. Jak przeprowadza się taką operację?
Nie milkną echa poniedziałkowej konferencji prasowej MSWiA, na której pokazano zdjęcia mające pochodzić z telefonów uchodźców koczujących na granicy Polski z Białorusią. Pojawiły się m.in. zdjęcia z egzekucji. Jak się okazuje, to kadr z bardzo znanego nagrania ISIS.
Poniedziałkowa konferencja ministrów Błaszczaka i Kamińskiego wzbudziła ogrom kontrowersji. Szef MON i koordynator służb specjalnych pokazali fotografie mające pochodzić z nośników znalezionych przy uchodźcach. Były wśród nich treści zoofilskie i akty mordowania ludzi. Ale politycy PiS konferencji bronią.