Kamil Glik był zadowolony z zachowania swojej żony, która prawdopodobnie znalazła sarnę przy drodze. Na szczęście, zwierzę trafiło w dobre ręce, o czym świadczy wpis zamieszczony w mediach społecznościowych.
Prezenty bez okazji mają swoją wartość, jednak wtedy, kiedy pamiętamy o ważnych okazjach dla naszych najbliższych, jest jeszcze milej. Kamil Glik nie zapomniał o 33. urodzinach swojej małżonki Marty.
Reprezentacja Polski sprawiła nie lada niespodziankę remisując z Anglią (1:1). Było to dobre spotkanie w wykonaniu naszego zespołu, kibice świetnie się bawili, rodziny były dumne z piłkarzy. Jednak Marty Glik na trybunach zabrakło.
Kamil Glik jest fundamentalną postacią reprezentacji Polski, która walczy obecnie na EURO 2020. W trudnych chwilach naszego obrońcę wspiera piękna żona i rodzina.
Kamil Glik jest jednym tych piłkarzy, który pomimo wielkiej kariery ceni swoją prywatność. Ostatnio jednak w mediach społecznościowych serię rodzinnych zdjęć zamieściła jego żona Marta. Fani pary wręcz się zakochali w tych fotografiach.
Jedną z osób, która stoi z sukcesami Kamila Glika jest jego żona. To właśnie dzisiaj Marta Glik kończy 32 lata. Z tej okazji pokazujemy jak w ostatnich latach zmieniała się partnerka obrońcy włoskiego Benevento Calcio.