Mieszkańcy Dęblina (woj. lubelskie) są oburzeni i zniesmaczeni. Jak informuje portal TVN24, na terenie tamtejszej Parafii Chrystusa Miłosiernego wywieszono niezwykle drastyczne plakaty. Przedstawiają one rozczłonkowane, zakrwawione ludzkie płody. Temat skomentowali już nie tylko samorządowcy, ale i przedstawiciele kurii siedleckiej.
Na jarmarku bożonarodzeniowym we Wrocławiu miała miejsce pikieta antyaborcyjna. Wydarzenie zorganizował znany aktywista pro-life Bawer Aondo-Akaa. Protest został jednak szybko rozwiązany przez urzędników. – Nie ma na to miejsca we Wrocławiu – podkreślił prezydent miasta Jacek Sutryk.
W całej Polsce jakiś czas temu zaczęły pojawiać się billboardy przedstawiające martwe płody. Z plakatami Fundacji Pro - Prawo do Życia walczyć postanowili wrocławscy urzędnicy. Rada miejska zdecydowała, że drastyczne treści będą zakazane w ścisłym centrum miasta.
Mieszkańcy Szwecji żyją skandalem, jaki miał miejsce z udziałem firmy transportowej Best. Okazało się, że pracownicy transportowali jednocześnie pojemniki z żywnością oraz niezabezpieczone odpady medyczne. W tym – zwłoki noworodków, martwe płody czy próbki krwi.
W domu zmarłego na początku września lekarza z Indiany w Stanach Zjednoczonych znaleziono ponad 2 tys. szczątków płodów. Specjalista znany był z dokonywania zabiegów aborcyjnych w swojej klinice.
Kolejna szkoła walczy z akcją organizacji anti-choice. "Zdjęcie zmasakrowanego płodu jest obliczone wyłącznie na wywołanie sensacji" - stwierdza Tymon Radzik, przewodniczący samorządu szkolnego z warszawskiego liceum im. Stanisława Staszica.