Nie milkną echa ws. wywiadu Jacka Murańskiego, który w mocny sposób wypowiedział się na temat Karli Wolskiej, byłej narzeczonej Mateusza Murańskiego. Sama zainteresowana zabrała teraz głos w tej sprawie.
Minął rok od nagłej śmierci Mateusza Murańskiego. Zgon aktora i uczestnika gal freak fightów był szokiem. Słowa jego życiowej partnerki wzruszają do łez.
Przez lata Jacek Murański zapewniał o swoich niesamowitych umiejętnościach, ale do tej pory zawsze sromotnie przegrywał. Po Prime Show MMA 6 to już nieaktualne, bowiem bezlitośnie zbił Macieja Wiewiórkę.
Karolina Wolska, narzeczona tragicznie zmarłego Mateusza Murańskiego, wypowiedziała się na temat pochówku byłego zawodnika FAME MMA. Jej wpis rozpętał dużą dyskusję w sieci.
Nie jest tajemnicą, że relacje Arkadiusza Tańculi i Jacka Murańskiego dalekie są od ideału. Teraz "Muran" dotrzymał słowa i wysłał pozew sądowy do zawodnika z Wieliczki. O co poszło? - Jest mi żal, że gość tak robi i jest taką cmentarną hieną, gdzie na śmierci syna próbuje ode mnie jakieś pieniądze zdobyć - podkreśla Tańcula.
8 lutego zmarł Mateusz Murański, aktor i zawodnik freak fightowych federacji MMA w Polsce. Po 6 miesiącach od jego śmierci, narzeczona zawodnika wciąż nie może zapomnieć o wielkiej tragedii.
W lutym 2023 roku zmarł Mateusz Murański. Nadal wiele osób nie może pogodzić się z jego odejściem. Utratę syna opłakuje Joanna Godlewska-Murańska, która opublikowała w sieci poruszający wpis. Trudno przejść obok niego zupełnie obojętnie.
Jacek Murański niedawno udzielił wywiadu Mateuszowi Kaniowskiemu, w którym zdradził, w jaki sposób zostanie upamiętniony jego syn. - Umowa została podpisana - potwierdził.
Jacek Murański jest jednym z uczestników najnowszej edycji HIGH League. Aktor i freak fightowiec pojawił się na konferencji, na której przedstawiono zawodników. W trakcie poruszono temat niedawnej śmierci jego syna – Mateusza. Nie zabrakło też kontrowersji.
Śmierć Mateusza Murańskiego, aktora i gwiazdora Fame MMA, była szokiem dla całego środowiska. Sportowiec został znaleziony martwy na początku lutego, a wokół jego śmierci pojawiło się mnóstwo spekulacji. Jak się okazuje, prokuratura nie będzie udzielać więcej informacji na temat zmarłego. Tego zażyczyła sobie rodzina "Murana".
Na ostatniej konferencji prasowej Fame MMA poruszono temat śmierci Mateusza Murańskiego. Zareagował jego ojciec, Jacek, który w mocnych słowach zwrócił się do Arkadiusza Tańculi. Ten przedstawił swoją wersję wydarzeń, która miała miejsce w Gdyni.
Jacek Murański - po raz pierwszy od śmierci syna Mateusza - wystąpił przed kamerą i zabrał głos. Zrobił to w rozmowie z Amadeuszem Ferrarim, u którego pojawił się na urodzinach. Nie obyło się bez łez i wzruszeń. Fani szybko łapali ważny szczegół w trakcie wywiadu.
Śmierć Mateusza Murańskiego była szokiem dla całego środowiska freak fightów oraz wszystkich obserwatorów polskiego show-biznesu. Teraz po raz pierwszy od tragedii głos zabrał jego ojciec - Jacek Murański. W rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim z salon24.pl "Stary Muran" opowiedział o wielkim rodzinnym dramacie.
Dziennikarze "Super Expressu" podają, że ciało Mateusza Murańskiego zostało już poddane sekcji zwłok. Prokuratura przekazała zwłoki rodzinie i wydano zgodę na przeprowadzenie ceremonii pogrzebowej. Na razie nie jest jednak znany dokładny termin.