Marek I., były wójt Medyki, usłyszał wyrok w sprawie rzekomego znęcania się nad swoją podwładną, Anną O. Jak podaje "Super Express", lokalny polityk został uniewinniony. Sąd nie miał jednak wątpliwości, że Marek I. utrzymywał z urzędniczką intymną relację.
Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Medyce (woj. podkarpackie) zatrzymali cudzoziemca poszukiwanego przez władze Mołdawii. Mężczyzna jest podejrzany o przestępstwa seksualne, za które grozi mu 25 lat więzienia.
Kierowcy tirów stojących w kolejce do przejścia z Ukrainą w Medyce muszą uzbroić się w cierpliwość. Na pokonanie granicy trzeba czekać około 127 godzin. W Krościenku natomiast czas oczekiwania to blisko doba. Powodem takiej sytuacji jest protest przewoźników.
Prokuratura Rejonowa w Przemyślu 17 kwietnia skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi I., wójtowi gminy Medyka, który związany jest z Prawem i Sprawiedliwością. Zarzuty dotyczą m.in. znęcania się nad podległą mu urzędniczką, co doprowadziło do tego, że kobieta targnęła się na swoje życie. Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia.
Choć w Polsce panuje inflacja i wciąż rosną ceny podstawowych produktów, nie zraża to naszych wschodnich sąsiadów. Ukraińcy z przygranicznych regionów przyjeżdżają do Polski na zakupy. Ceny mają być tu o wiele niższe niż w kraju ogarniętym wojną.
Nietypowy przemyt na przejściu granicznym w Medyce. Jeden z kierowców chciał nielegalnie przewieźć tytoń. Aby to zrobić wpadł na dość niecodzienny pomysł. Funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) nie dali jednak uśpić swojej czujności i udaremnili przemyt.
Krajowa Administracja Skarbowa na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce zatrzymała przemytników. W autokarze ukryty był towar. Tym razem trudniący się tym procederem postawili na różnorodność oferty. Nie uwierzysz, co znaleziono.
Podczas kontroli pociągu towarowego wjeżdżającego do Polski z Ukrainy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej natrafili na pocisk artyleryjski kalibru 75 mm.