W San Dimas w Kalifornii doszło do tragedii. Kobieta została śmiertelnie pchnięta nożem podczas domowej awantury. Cios zadano mieczem samurajskim. Na miejsce zdarzenia wezwano policję, która na ulicy napotkała inną zakrwawioną kobietę. Śledztwo trwa.
Atak mieczem samurajskim w Boguszowie-Gorcach zszokował Polskę. Dlaczego doszło do tej brutalnej napaści i kto za nią odpowiada? Dziennikarze programu TVN Uwaga skontaktowali się m.in. ze świadkami zdarzenia oraz ofiarą - panem Mateuszem.
Atak mieczem samurajskim w Boguszowie-Gorcach zszokował Polskę. Lekarze przez kilka godzin ratowali życie 31-latka, który padł ofiarą bestialskiego ataku na Dolnym Śląsku. Teraz jak podaje "Fakt", rodzina mężczyzny poinformowała, dlaczego został on zaatakowany.
Bestialski atak w miejscowości Boguszów-Gorce (woj. dolnośląskie). Mężczyzna został zaatakowany i pocięty przez napastnika samurajskim mieczem. Ofiara przeżyła - znajduje się w wałbrzyskim szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Podejrzani są już w rękach miejscowej policji.
O tej tragedii mówiła cała Polska. Adam Ś. z Łodzi (woj. łódzkie) był kolekcjonerem broni białej. Zdaniem prokuratury mężczyzna zginął z rąk partnerki, Joanny Rz. Kobieta w szale chwyciła za miecz samurajski i zadała nim mężczyźnie wiele ciosów.