W Odessie na południu Ukrainy doszło do kolejnego ataku rakietowego. Dokładne straty nie są jeszcze znane. Według wstępnych informacji, w poniedziałek 2 maja uszkodzeniu uległo kilka budynków, w tym "budynek sakralny". W ostrzale zginęła 13-letnia dziewczynka, a 17-latka została ciężko ranna.
Brytyjski wywiad przekazał najnowsze informacje dotyczące sytuacji na Morzu Czarnym. Wynika z nich, że Rosja ma poważny problem związany z zastąpieniem krążownika "Moskwa" po jego zatopieniu. Władimir Putin staje pod ścianą.
13 ukraińskich pograniczników miało zginąć w wyniku ataku rosyjskiego okrętu na ukraińską Wyspę Węży w Morzu Czarnym. Straż Graniczna Ukrainy donosi jednak, że jest szansa, iż obrońcy wyspy mogą żyć, ale mogli trafić do niewoli w okupowanym Sewastopolu.
Wyprodukowany w Turcji dron Bayraktar należący do armii ukraińskiej w czwartek patrolował Morze Czarne. Ma to prawdopodobnie związek z napięciami na linii Rosja-Ukraina.
Kilka dni temu na Morzu Czarnym w pobliżu Noworosyjska doszło do wycieku ropy. Początkowo zgłoszono, że obszar wycieku to 200 metrów kwadratowych. Instytut Badań Kosmicznych Rosyjskiej Akademii Nauk na podstawie danych satelitarnych oszacował jednak, że wyciek objął prawie 80 kilometrów kwadratowych.
Poufne dokumenty brytyjskiego ministerstwa obrony, dotyczące między innymi misji na Morzu Czarnym czy obecności wojsk brytyjskich w Afganistanie, znaleziono na przystanku autobusowym w mieście Kent. Rząd wszczął śledztwo w tej sprawie.
Były dowódca wojsk NATO ostrzega przed nowymi prowokacjami Rosji. Jego zdaniem mogą one mieć miejsce na Morzu Czarnym. Celem takich działań miałoby być zneutralizowanie ukraińskiej marynarki.
W obliczu rosnących napięć między Ukrainą a Rosją brytyjskie, okręty wojenne popłyną w maju na Morze Czarne - podała gazeta Sunday Times, powołując się na źródła marynarki wojennej. Działanie ma na celu okazanie solidarności Wielkiej Brytanii z Ukrainą i NATO.
Okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej przeprowadzają kontrolę gotowości bojowej na Morzu Czarnym – poinformowało w środę rosyjskie ministerstwo obrony. Wkrótce mają do nich dołączyć także jednostki Floty Kaspijskiej. Jednocześnie Rosja mobilizuje siły wojskowe przy granicy z Ukrainą w Donbasie.
Stany Zjednoczone rozważają wysłanie okrętów wojennych na Morze Czarne w ciągu najbliższych kilku tygodni. Działanie ma być wyrazem poparcia dla Ukrainy w związku ze zwiększoną obecnością wojsk Rosji na jej wschodniej granicy.
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że przerzuca część swoich okrętów z Morza Kaspijskiego na Morze Czarne. Łącznie przeniesie ponad 10 okrętów artyleryjskich i desantowych. Wcześniej Rosja znacząco zwiększyła liczebność wojska na granicy z Ukrainą i na okupowanym Krymie.
U ujścia Dunaju do Morza Czarnego niemieccy naukowcy odkryli fascynujące zjawisko. Okazuje się że na dnie zbiornika wodnego znajdują się gazohydraty pochodzące sprzed ponad 12 tys. lat. Zdaniem badaczy, istnieją w niezmienionej formie od czasów ostatniej epoki lodowcowej.
Ukraiński statek towarowy zatonął na Morzu Czarnym. Jednostka nie poradziła sobie z potężnym sztormem. Nie żyje 4 marynarzy, a los trzech pozostaje nieznany.
Do zdarzenia doszło na Morzu Czarnym. Rumuński statek handlowy wywrócił się, zabijając przy tym ponad 14 tysięcy owiec. O tym, że na pokładzie były zwierzęta, milczano przez rok.
Robi się coraz bardziej gorąco na linii Rosja-USA. Nad Morzem Czarnym, u wybrzeży Krymu rosyjski myśliwiec SU-27 przechwycił kolejny lot amerykańskich samolotów szpiegowskich RC-135 i P-8A Posejdon. To już drugi taki incydent w ciągu dwóch dni.
Rosja przygląda się bacznie okrętowi USA, który wpłynął na Morze Czarne. Okręt USNS Yuma znajduje się pod stałą obserwacją – poinformowało ministerstwo obrony Rosji.
Wojska obrony powietrznej na Ukrainie zostały postawione w stan gotowości bojowej. Działanie wschodniego sąsiada Polski jest wynikiem zbliżenia się do jego granic rosyjskich samolotów.