Choć sonda Cassini uległa zniszczeniu w 2017 roku, naukowcy nadal analizują zebrane przez nią dane. Te pozwoliły na odkrycie kolejnej tajemnicy Tytana, największego księżyca Saturna. Badacze zapowiadają, że "to dopiero pierwszy krok" i że kolejne tajemnice już wkrótce ujrzą światło dzienne.
NASA przyznała SpaceX kontrakt o wartości 843 mln dolarów na bezpieczne zdezorbitowanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) po 2030 roku. Firma Elona Muska ma stworzyć pojazd, który zniszczy stację kosmiczną w sposób eliminujący ryzyko dla zaludnionych obszarów Ziemi.
Tego lata w konstelacji Korony Północnej dojdzie do eksplozji, w wyniku której na niebie pojawi się nowa, jasna gwiazda widoczna gołym okiem. Takie wydarzenia są niezwykle rzadkie i występują średnio raz na 80 lat.
Chiny kontynuują swoją ekspansję w kosmosie. Misja, w której Chińczycy wystrzelili sondę księżycową Chang-6, wystartowała w piątek 3 maja. Ma ona na celu lądowanie na niewidocznej stronie Księżyca i przywiezienie na Ziemię próbek księżycowej materii. Amerykanie nie kryją poważnych obaw.
Astronomowie nieustannie szukają odpowiedzi na pytanie, czy poza naszą planetą w kosmosie występuje życie. Nadzieję na rozwiązanie tej zagadki daje odkrycie dokonane na planecie K2-18b. Obiekt dwukrotnie większy od Ziemi, oddalony od nad 120 lat świetlnych, ma mieć w atmosferze gaz, który na Ziemi wytwarzany jest tylko przez życie.
Ogromny sukces NASA. Po listopadowej awarii 46-letniego Voyagera I udało się ponownie nawiązać z nim łączność. Do naprawy oddalonego o 25,5 miliarda kilometrów od Ziemi statku użyto specjalnie skonstruowanej aktualizacji.
Niezidentyfikowany obiekt uderzył w dach domu mieszkańca Naples na Florydzie i przebił dwie kondygnacje. Najprawdopodobniej to szczątki międzynarodowej stacji kosmicznej. NASA zabrała przedmiot do badań. Kto zapłaci za poczynione szkody?
Biały Dom zwrócił się do NASA o ustanowienie standardowego czasu zarówno dla Księżyca, jak i pozostałych ciał niebieskich. Administracja prezydenta Stanów Zjednoczonych wskazuje, że międzynarodowe regulacje w tym zakresie się niezbędne, zwłaszcza w obliczu trwającego wyścigu o to, kto jako pierwszy wróci na Srebrny Glob.
NASA poinformowała o wyjątkowym wydarzeniu na planecie TRAPPIST-1 b, która pod względem struktury przypomina Ziemię. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba odnalazł tam bowiem światło podczerwone. Okazuje się, że nie wszystkie związane z odkryciem informacje są wyłącznie optymistyczne.
Inżynierowie NASA stworzyli wyjątkowego robota, którego zadaniem będzie badanie jednego z księżyców Saturna. Przypominające węża urządzenie będzie w stanie wślizgnąć się pod lodową skorupę Enceladusa. Przypadkowy nie jest ani wybór ciała niebieskiego, ani kształtu robota.
Sonda Voyager od listopada ubiegłego roku sprawia naukowcom z NASA spore problemy. Zaczęli odbierać niezrozumiałe sygnały. Wygląda jednak na to, że po miesiącach dociekań naukowcy są bliżej odpowiedzi, gdzie może tkwić problem. Czy uda się go naprawić? Jest na to duża szansa.
Jeśli myślicie, że teleskop Webba ruszył w kosmiczną drogę, by jedynie badać planety i gwiazdy, to jesteście w dużym błędzie. Właśnie okazało się, że pomógł uczonym zidentyfikować cząsteczki etanolu oraz kwasu octowego w pobliżu rodzących się gwiazd. To niezwykłe odkrycie, bo alkohol jest najpewniej starszy nawet niż Słońce czy Ziemia.
Swego czasu NASA uruchomiła inicjatywę o nazwie Astronomy Picture of the Day (APOD). Inspirujące zdjęcia z całego świata mają na celu pomóc w popularyzowaniu astronomii. Każdego dnia wybierane są konkretne fotografie spośród setek innych. Tym razem padło na zdjęcie autorstwa Marcina Ślipko, który uchwycił gwiazdozbiór Oriona w wyjątkowym otoczeniu.
Naukowcy przebadali próbki, które sonda pobrała z planetoidy Ryugu. Okazało się, że Ryugu nosi ślady bardzo prymitywnej materii organicznej, która może pochodzić z kosmosu. Eksperci z Uniwersytetu Tohoku uważają, że to pokazuje jak powstało życie na Ziemi.
Opóźnienia w starcie misji kosmiczne NASA - Artemis - powodują, że w Kongresie pojawia się coraz więcej osób zaniepokojonych takim obrotem spraw. Politycy sugerują, że może to skutkować zmianą lidera w kontekście eksploracji kosmosu. W siłę rosną bowiem Chiny.
Latający spodek istnieje? Do takich wniosków łatwo dojść patrząc na zdjęcia z Marsa wykonane przez NASA. Fotografia tajemniczej, połyskującej na złoto roztrzaskanej pokrywy wygląda jak rodem ze starych filmów SF.
Agencja kosmiczna NASA opublikowała wyjątkowe zdjęcie. Widać na nim pomidory, które zostały wyhodowane w przestrzeni kosmicznej. Jak się okazuje, są one w bardzo dobrej kondycji nawet po kilku miesiącach od zerwania.
NASA pochwaliła się najnowszym odkryciem na Marsie. Dzięki dokładnym zdjęciom powierzchni Czerwonej Planety wiemy już, gdzie jest najwięcej lodu i gdzie w przyszłości wysłać misję załogową, która ma ruszyć z Ziemi w trzeciej dekadzie XXI wieku. Teraz inżynierowie muszą wybrać miejsce na powierzchni Marsa, w którym za kilkanaście lat mają wylądować ludzie.