Naukowcy po raz pierwszy zbadali atmosferę egzoplanety w trzech wymiarach, odkrywając niezwykłe zjawiska pogodowe na WASP-121b, odległej o 900 lat świetlnych.
Asteroida YR4 wywołała intelektualne wzmożenie wśród naukowców. Badacze analizują, co się stanie, jeśli w 2032 roku uderzy w Ziemię. Jest to mało prawdopodobne, ale istnieje także alternatywny scenariusz. Otóż YR4 może mieć również kolizję z Księżycem. Wiadomo, jakie byłyby skutki takiego zdarzenia dla Ziemi.
Asteroida 2024 YR4, odkryta pod koniec ubiegłego roku, może zderzyć się z Ziemią w 2032 roku. Z szacunków naukowców wynika, że może mieć rozmiar od 40 do nawet 100 metrów. Badacze wskazują miejsca, gdzie obiekt może uderzyć.
Sunita Williams i Barry Wilmore zostali wysłani w kosmos 5 czerwca ubiegłego roku. Po ośmiu dniach mieli z powrotem wrócić na Ziemię, ale do dzisiaj pozostają na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Były pracownik NASA ujawnił czy mogą liczyć na dodatkową pensję.
Dla Donalda Trumpa planeta Mars ma być priorytetem, więc NASA tym bardziej przydadzą się sukcesy. I właśnie taki miał miejsce. Łazik, który zbiera dziesiątki próbek, dokonał odkrycia "niepodobnego do niczego, co widzieliśmy wcześniej".
NASA ogłosiła nową datę powrotu astronautów Sunity Williams i Barry’ego Wilmore’a, którzy są na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej już ponad dziewięć miesięcy. Ich misja, która pierwotnie miała trwać osiem dni, znacznie się wydłużyła z powodu problemów technicznych ze statkiem Starliner.
Asteroida YR4, odkryta pod koniec 2024 roku, jest bacznie obserwowana przez naukowców. ONZ uruchomiło dwie grupy reagowania, których zadaniem jest obserwowanie obiektu. Na razie zagrożenie, że YR4 uderzy w Ziemię, jest na szczęście znikome, jednak jej uderzenie byłoby na tyle katastrofalne, że lepiej dmuchać na zimne.
Astronautka NASA ujawnia, że po ośmiu miesiącach w kosmosie straciła zdolność wykonywania podstawowych czynności, takich jak choćby chodzenie, czy siedzenie.
Z 7 miesięcy do 45 dni. Tylko tyle czasu będziemy potrzebować, żeby dotrzeć na Marsa z pomocą rakiety nuklearnej. Chciałoby się powiedzieć "mały krok dla astronautów, ale ogromny krok dla ludzkości"!
Naukowcy z University of California odkryli, że większość wody na Księżycu pochodzi z jego wnętrza lub z uderzeń komet. To odkrycie może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych misji kosmicznych.
Asteroida wielkości domu zbliży się do Ziemi i minie naszą planetę. Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA śledzi asteroidę 2024 YY5. Kosmiczna skała już w tę niedzielę, czyli 26 stycznia, zbliży się do Ziemi. Naukowcy zapewnili, że nie stanowi ona zagrożenia dla naszej planety.
Naukowcy z NASA zaobserwowali tajemniczą wyspę na Morzu Kaspijskim po erupcji wulkanu błotnego Kumani Bank u wybrzeży Azerbejdżanu. "Wyspa duchów" tak szybko jak się pojawiła, tak szybko zniknęła - informuje "New York Post".
Łazik Perseverance pobrał na dwa sposoby próbki skał marsjańskich, które zdaniem NASA mogą zawierać dowody na istnienie życia pozaziemskiego. Trwało to od 2021 r. a skały i osady były zbierane na starożytnym dnie marsjańskiego jeziora. Jest jednak pewien problem - nie wiadomo, czy próbki da się sprowadzić na Ziemię w celu analizy.
Dr Bartosz Malinowski z CBK PAN ostrzega przed spadającymi śmieciami kosmicznymi. Według eksperta w przypadku wyrządzenia przez nie szkód, dane państwo powinno wystąpić o odszkodowanie w imieniu poszkodowanego. Potrzebna jest jednak nowelizacja przepisów. Te obecnie obowiązujące są już przestarzałe.
Zdjęcie autorstwa Włodzimierza Bubaka zostało zdjęciem dnia NASA. Fotografia przedstawia wschód Oriona nad Babią Górą i została wykonana w dniu przesilenia zimowego.
NASA monitoruje tajemniczą anomalię w polu magnetycznym Ziemi. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal "ScienceAlert", obszar tej anomalii rozciąga się między Ameryką Południową a południowo-zachodnią Afryką.
Astronauci NASA mieli spędzić w kosmosie zaledwie kilka dni, ale ekspedycja została przedłużona do 2025 roku z powodu problemów technicznych. Gdy do sieci trafiło świąteczne zdjęcie, internauci zaczęli snuć teorie spiskowe i zadawać niewygodne pytania. Pojawiło się też wyjaśnienie.
Sonda Parker, należąca do NASA, zbliżyła się do Słońca na rekordową odległość 6,2 mln km. Ma zbadać atmosferę gwiazdy i ocenić wpływ burz słonecznych na Ziemię. Jest to część programu "Życie z gwiazdą", który ma na celu lepsze zrozumienie dynamiki i struktury heliosfery.