Według Mychajło Podolaka, doradcy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, negocjacje z Rosją są możliwe dopiero po kilku jej porażkach na polu bitwy. Wcześniej ukraińska strona nie zamierza siadać do stołu z agresorem.
Rosyjskie władze twierdzą, że chciałyby zakończenia wojny w Ukrainie. Rzecznik prezydenta Władimira Putina zaznaczył jednak, iż Kijów musi zaakceptować warunki stawiane przez Moskwę. Dmitrij Pieskow dodał, że tylko w takim wypadku możliwe będzie wznowienie negocjacji pokojowych.
Dawid Arachamija stoi na czele zespołu, który reprezentuje Ukrainę w negocjacjach pokojowych z Rosjanami. Jak przyznał w trakcie wywiadu, w każdej chwili może dojść do wznowienia rozmów. Rząd zaatakowanego państwa czeka na spełnienie jednego warunku.