Przepisowa jazda i dbałość o bezpieczeństwo na drodze nie są naszą cechą narodową. Najgorzej jednak, gdy bezmyślność kierowców i ryzykowne zachowanie dotyczą kierowców zawodowo pracujących za kółkiem. Właśnie taki pokaz głupiej brawury dał nad ranem 3 listopada kierowca taksówki. Ale nagrywający go kierowca osobówki również się nie popisał.
Głośne w internecie stało się nagranie z polskiej drogi ekspresowej. Widać na nim jak jeden z kierowców długimi światłami zmusza do zjechania mu z drogi prawidłowo jadące auto. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że postanowiła skomentować to była policjantka.
Funkcjonariusze śląskiego oddziału policji opublikowali nagranie, które pokazuje skrajnie niebezpieczny manewr wyprzedzania, wykonany przez kierowcę audi. Do zdarzenia doszło w Gliwicach.
Chwile grozy przeżyli kierowcy i piesi, którzy tego dnia znajdowali się na krajówce nr 28 w miejscowości Mucharz w stronę Suchej Beskidzkiej. Nagle pojawił się samochód, który zaczął wyprzedzać poboczem. W ostatniej chwili uskoczył przed pieszą, która na tym poboczu się znajdowała.