Kobieta z Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie nagrała nietypowe zdarzenie. Trawnik przed jej domem został placem zabaw dla czterech młodych niedźwiedzi. Zwierzęta siłowały się i dokazywały.
Kalifornijscy policjanci zostali wezwani na nietypową interwencję. Na trawniku przed domem miało siłować się ze sobą dwóch braci. Nie była to jednak zwykła sprzeczka, bo jej uczestnicy pomagali sobie łapami i pazurami.
Jeff Stokely z Tenessee montował alarm w domu klienta, kiedy usłyszał klakson swojego samochodu. W środku znalazł dwa zatrzaśnięte maluchy. "Ktoś porwał mojego vana" skomentował rozbawiony Amerykanin.