Zaledwie 15-letni Hüseyin B. z okolic Düsseldorfu planował atak terrorystyczny na terenie Niemiec, wymierzony w żydowskie społeczności i instytucje. Został zatrzymany przez tamtejszą policję po tym, jak rozmawiał z islamistą o szczegółach zamachu.
W poniedziałek po południu niemiecka policja poddała rutynowej kontroli samochód 48-letniego Polaka. Po tym, co zobaczyli w schowku na drzwiach kierowcy, zdecydowali się przeszukać cały pojazd. To, co funkcjonariusze w nim znaleźli, szokuje.
Do tragedii mogło dojść przed pierwszym meczem reprezentacji Polski na Euro 2024. Niemiecka policja udaremniła atak uzbrojonego napastnika. Krótko przed akcją policji, napastnik zamieścił zdjęcie młotka w Internecie.
Lokalny portal chojna24.pl poinformował, że niemieccy policjanci przywieźli do Polski rodzinę imigrantów z Bliskiego Wschodu. Osoby te miały zaczepiać mieszkańców i oddalić się w nieznanym kierunku. - Czekamy na wyjaśnienia ze strony niemieckiej - mówi o2.pl Tadeusz Gruchalla, rzecznik prasowy MOSG.
To nie był szczęśliwy dzień dla Polaków w niemieckim Willingen. W sobotnich zawodach nie poszło polskim skoczkom narciarskim, natomiast polska ekipa telewizyjna wplątała się w kłopoty z niemieckim prawem. Wyszło na jaw, co było powodem zatrzymania.
W parku rozrywki Klotti Park doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Nie żyje 57-letnia kobieta, która podczas jazdy rollercoasterem wypadła z wagonika. Niemiecka policja zabrała głos w sprawie tragicznego zdarzenia.
O Polaków od dawna zabiegają władze Brandenburgii, które borykają się z brakami kadrowymi w policji. Jak dotąd pracę rozpoczęło trzech naszych rodaków. Ukończyli szkolenia, które trwały od 2015 r. i służą przy granicy we Frankfurcie nad Odrą.