W procesie dotyczącym tajemniczej śmierci Ewy Tylman znów rozbrzmiały mowy końcowe. Choć planowano wydanie wyroku, po analizie dowodów Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał, że potrzebuje więcej czasu na rozstrzygnięcie sprawy. Przedłużenie narady może być konsekwencją płomiennych przemówień obrony, w których kwestionowano wiele aspektów działań prokuratury.
Siedlecka prokuratura aresztowała policjanta, który naraził przesłuchiwanego na utratę życia. U Sebastiana D. wystąpiły drgawki i zaburzenia mowy. Funkcjonariusz Tomasz K. wezwał do niego karetkę dopiero po trzech godzinach. Poszkodowany mężczyzna zmarł w szpitalu.