Kilkuset wściekłych mieszkańców pojawiło się w niedzielne przedpołudnie na jednej z najsłynniejszych plaż na Majorce. Mieli ze sobą antyturystyczne transparenty, a lokalna policja musiała zawracać zszokowanych turystów, którzy chcieli rozłożyć się z ręcznikami na wybrzeżu.