Wojna cenowa między Biedronką a Lidlem trwa, ale absurd tego wyścigu zaczynają dostrzegać nawet klienci. Zamiast cieszyć się z obniżek w jednym bądź drugim sklepie coraz częściej zadają pytania o jakość oferowanych produktów. "Zdajecie sobie sprawę, co jemy kupując tak nieprzyzwoicie tanie jajka"? - pyta jeden z klientów na portalu X prezentując kolejną promocję.
Zanim w tym tygodniu udamy się na zakupy do Biedronki, warto sprawdzić, co w pierwszych dniach października tanieje na sklepowych półkach popularnej sieci. Szczególnie interesujące mogą wydać się promocje na napoje, zaskakujące ceny dyskont przygotował też na proszki i płyny do prania ubrań.
Od poniedziałku rusza akcja "biedronkowe oszczędności" w sklepach tej sieci w całym kraju. Do środy, 28 czerwca można zaopatrzyć się w podstawowe produkty spożywcze w niezwykle atrakcyjnych cenach. Najlepsze promocje obejmą wędlinę i mięso.
Pewna czytelniczka "Faktu" odwiedziła swojego brata, który na co dzień mieszka w dużej wsi pod Toruniem. Rodzeństwo wybrało się razem na zakupy do sklepu spożywczego. Wzrok kobiety przykuły czereśnie. Ich cena była zadziwiająco niska. "Coś mi tu nie grało" - powiedziała tabloidowi pani Bożena.
Ta sieć w Niemczech ma już ponad 500 sklepów, w Polsce — na razie żadnego, ale to ma się wkrótce zmienić. Woolworth — niemiecki konkurent Pepco, oferujący m.in. odzież, tekstylia, elektronikę i zabawki, wkracza do naszego kraju. Czy podbije portfele polskich klientów?
Z całego kraju do redakcji o2.pl napływają wiadomości, których nadawcy uskarżają się na horrendalne ceny posiłków i napojów. Jednak zdarzają się czasami i "paragony łagodności", jak ten nadesłany przez czytelniczkę z Wałbrzycha. Trudno uwierzyć w jej szczęście!