Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał wyrok dla 23-letniego Luki L., który w styczniu 2022 roku zaatakował nożem przechodniów w Toruniu, raniąc osiem osób. Mężczyzna spędzi w więzieniu 6 lat i 8 miesięcy, a karę odbędzie w systemie terapeutycznym.
47-letni mieszkaniec Zelowa został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak podczas alkoholowej biesiady w Pabianicach ugodził nożem swojego znajomego. Poszkodowany z ciężkimi obrażeniami klatki piersiowej trafił do szpitala. Sprawca usłyszał zarzut. Grozi mu do 20 lat więzienia.
29-letni Maciej stanął w obronie kobiet na Nowym Świecie w Warszawie. Po chwili został zaatakowany przez trzech mężczyzn, którzy brutalnie go pobili i śmiertelnie ugodzili nożem. Dwóch już odsiaduje wyrok, trzeci sprawca uciekł do Turcji i wciąż nie został sprowadzony do Polski. Jak sprawę komentuje prokuratura?
Do groźnego zdarzenia doszło we wtorek, 15 października około godz. 15 w wielkopolskim Witkowie. Jak informuje RMF FM, przed Szkołą Podstawową nr 2 agresywny pieszy ugodził nożem kierowcę samochodu. Sprawcę zatrzymano, teraz odpowie przed sądem za swoje zachowanie.
Do brutalnej napaści na 90-latkę doszło w niedzielę, 29 września na warszawskiej Ochocie. 66-letni mężczyzna, który pobił i ranił nożem staruszkę, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i trafił na trzy miesiące do aresztu.
Do ataku doszło w Zurychu w Szwajcarii. Jak informują media, troje dzieci zostało rannych, w tym jedno doznało poważnych obrażeń. Po tym dramatycznym incydencie napastnik został szybko obezwładniony.
Przerażające sceny miały miejsce na ulicach Rotterdamu (Holandia). W godzinach wieczornych mężczyzna uzbrojony w dwa długie noże zaczął atakować losowo wybranych ludzi. Podczas zadawania ciosów wykrzykiwał "Allahu Akbar".
Sześciu Izraelczyków zostało rannych w ataku nożownika w egipskim mieście Taba nad Morzem Czerwonym na granicy z Izraelem – przekazał jordański portal Roya News. Na miejscu ataku jest egipska policja, wojsko, a po izraelskiej stronie granicy także karetki pogotowia.
Do próby zabójstwa doszło kilka dni temu w Szczecinie. Według policji sprawca kilkukrotnie ugodził nożem swoją ofiarę, celując w klatkę piersiową, brzuch oraz udo. Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Podejrzany 25-latek usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
Jak informuje portal Pomorska.pl, 50-letni mężczyzna w trakcie kłótni wyjął nóż i zaatakował cztery osoby. Wszystko działo się nad popularnym jeziorem Stelchno (woj. kujawsko-pomorskie) w nocy ze środy na czwartek. Na miejscu pracuje już policja, która schwytała napastnika.
Groza na katowickim targowisku przy ul. Oswobodzenia. 42-letni mężczyzna napadł z nożem na ekspedientkę i przewrócił stragan. Na wniosek prokuratury, katowicki sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Za rozbój z nożem grozi mu kara do 20 lat więzienia.
Wielka Brytania żyje brutalną napaścią na grupę dzieci w Southport. Coraz więcej wiadomo o 17-letnim sprawcy. Sąsiedzi określają go typem samotnika. W przeszłości trenował karate.
W Wielkiej Brytanii doszło do brutalnego ataku. 17-latek pochodzący z Rwandy zaatakował nożem grupę dzieci i opiekunów. Dwójka podopiecznych nie żyje, sześcioro jest w stanie ciężkim. Media żyją niezwykłą postawą 63-letniego mężczyzny. Jonathan Hayes stanął między napastnikiem, a dziećmi. Być może właśnie to zachowanie uchroniło przed większą liczbą ofiar.
Dwoje dzieci zginęło, a kolejne dziewięć osób zostało rannych w ataku nożownika w Southport w Wielkiej Brytanii. Ofiar mogłoby być więcej, gdyby nie bohaterska postawa dwóch instruktorek tańca Leanne Lucas i Heidi Barlow. 35-latki uratowały dzieci przez napastnikiem.
Nie żyje dwoje dzieci, a dziewięć osób zostało rannych, z czego sześć jest w stanie krytycznym. To tragiczny bilans ataku nożownika, do którego doszło w mieście Southport w północno-zachodniej Anglii. Światło dzienne ujrzały przerażające relacje świadków. Wielu z nich nigdy wcześniej nie widziało czegoś podobnego
Do brutalnego ataku doszło w Southport na Wyspach. Rozjuszony 17-latek zaatakował nożem grupę dzieci i opiekunów. Dwójka podopiecznych nie żyje, sześcioro jest w stanie ciężkim, o życie walczą też zaatakowani pracownicy.
W Lesie Bródnowskim w Warszawie 26-letni mężczyzna zaatakował z nożem w ręku dwóch 15-latków. Chłopcy trafili do szpitala. Pierwszej pomocy udzielił im znany ratownik "Borkoś". Napastnik został już zatrzymany przez policję.
44-letni mężczyzna z ranami kłutymi został znaleziony w sobotę w nocy na Chomiczówce w Warszawie przez funkcjonariuszy policji. Trafił do szpitala, a w sprawie zatrzymano dwie osoby. Na miejscu zdarzenia miało dojść do ataku nożownika.