W ciągu ostatnich lat Polska stała się atrakcyjnym rynkiem pracy dla cudzoziemców. Wpływ na to mają zarówno czynniki gospodarcze, jak i społeczne. Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", wiele firm wykazuje zwiększone zainteresowanie pracownikami z Azji. Pracownik fizyczny z Nepalu w Polsce może zarabiać nawet jedenaście razy więcej niż w swoim kraju.
Z roku na rok Polska coraz chętniej wybierana jest jako kierunek wakacyjny wśród turystów z całego świata. Nie inaczej jest w tym roku, o czym poinformowała wyszukiwarka Kiwi.com, która podała, jaka nacja w szczególności upodobała sobie kraj nad Wisłą. Niektóre narodowości turystów mogą zaskoczyć.
W mediach znów zrobiło się głośno o zagranicznych ochotnikach walczących po stronie Rosji. Tym razem za sprawą Syryjczyka, który kuszony zarobkiem zaciągnął się do rosyjskiej armii. Jak się okazało, za sprawą swoich dowódców już po trzech miesiącach w Ukrainie przeżył prawdziwe piekło.
Zaskakujące dane płyną właśnie z resortu sprawiedliwości. Dziś w polskich więzieniach karę odbywa dwa razy więcej obcokrajowców, niż miało to miejsce jeszcze cztery lata temu. Jak się okazuje, niektórzy celowo wybierają odsiadkę u nas. Dominuje jedna narodowość, co nie może być zaskoczeniem.
Platforma edukacyjna Preply postanowiła przygotować ranking państw, które dla obcokrajowców będą najłatwiejsze do integracji i asymilacji. Mimo piekielnie trudnego języka Polska znalazła się w zestawieniu naprawdę wysoko.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku przeprowadzili dużą kontrolę legalności zatrudnienia w agencji zatrudnienia prowadzonej jako agencja pracy tymczasowej. Wyniki kontroli są zaskakujące. Zweryfikowano pracę 730 cudzoziemców i stwierdzono, że prawie 200 z nich pracowało nielegalnie.
Niedzielny piknik "Za mundurem... Kępno sznurem" zakłócili obywatel Gruzji i obywatelka Ukrainy. Na miejscowym rynku wszczęli oni awanturę. Interweniowała policja, która zatrzymała agresywnych obcokrajowców. W ich obezwładnieniu pomagał zastępca komendanta lokalnej policji. Sami funkcjonariusze zdementowali nam również krążące po mediach informacje ws. zajścia.
Krakowscy policjanci zaliczyli bardzo poważną wpadkę. Mundurowi byli pewni, że łapią włamywaczy. Dokonali brutalnego zatrzymania obywateli Bangladeszu. W rzeczywistości obcokrajowcy... po prostu się przeprowadzali.
Rzecznik ukraińskiego Legionu Międzynarodowego poinformował, że niepodległości kraju pomagają bronić obywatele aż 55 państw, w tym Polski. Zdradził, skąd przyjechało najwięcej ochotników. Wyjaśnił też, dlaczego nie można nazywać ich najemnikami.
Wielki problem branży mięsnej na Wyspach. Po dramatycznych doniesieniach o braku kierowców i spowodowanych tym faktem pustkach na sklepowych półkach, teraz okazuje się, że w kraju brakuje też rzeźników. Na gwałt potrzeba 800 specjalistów z zagranicy, którzy pomogą przy rozbiorze mięsa - tak, by ubitych świń nie trzeba było wyrzucać.
Powiedzenie "wygląd nie ma znaczenia” przestaje być pustym frazesem po lekturze wyników nowych badań.