Przyszła panna młoda chciała, żeby ojczym poprowadził ją do ołtarza w dniu ślubu. Czuła, że to jedyna słuszna decyzja, ponieważ mężczyzna był bardziej obecny w jej życiu niż jej biologiczny ojciec. Nie przypuszczała jednak, że wywoła tym taką burzę wśród członków rodziny.