Zaangażowano ją do tego zadania, wiedząc, że metody jej działania są – co tu dużo mówić – niekonwencjonalne. Okazała się piorunująco skuteczna. Już wkrótce nieświadomy niczego pracownik polskiego ministerstwa spraw zagranicznych przekazywał jej kluczowe informacje, dotyczące prac nad Enigmą. I jeszcze się z tego cieszył!