Dramatyczne wydarzenia przerwały wigilijną wieczerzę w małej miejscowości Mroczki-Stylągi na Podlasiu. 14 osób z rodziny pana Wiesława, w tym dzieci, trafiło do szpitala z niepokojącymi objawami. Choć początkowo podejrzewano zatrucie pokarmowe lub zatrucie tlenkiem węgla, prawda okazała się zupełnie inna.