To miał być spokojny powrót z wakacji w Hiszpanii, jednak sytuacja przerodziła się w prawdziwy koszmar. Pasażerowie mieli wylecieć w sobotę z Majorki do Warszawy, jednak ich lot jest ciągle przesuwany. - Nikt nic nie wie, każdy umywa ręce - przekazał redakcji o2.pl Piotr Rubik, piosenkarz znany pod pseudonimem Rubens. Sytuacja jest po prostu fatalna, a pomocy nie ma.
W przypadku opóźnionego albo odwołanego lotu samolotem podróżny może liczyć na rekompensatę w wysokości od 250 do 600 euro - przekazała Polskiej Agencji Prasowej koordynatorka ECK Polska Renata Yanisiv. Zaznaczyła przy tym, że przed wysłaniem reklamacji dotyczącej lotów "należy dokładnie sprawdzić, czy w danej sytuacji możemy wnioskować o rekompensatę".
To scenariusz z koszmaru każdego podróżnika. Pasażerowie, którzy z biurem TUI wybierali się do Turcji, zostali zawróceni z samolotu. Niektórzy przez kilkanaście godzin koczowali na lotnisku, a inni - wrócili do domów.
Przerażeni pasażerowie patrzyli, jak rozszalały turysta zadał stewardessie cios głową. Incydent miał miejsce na pokładzie przed odlotem z lotniska w Paryżu.