Jasnowidz Wojciech Glanc regularnie publikuje swoje przepowiednie w sieci. W czerwcu ub. r. opowiedział widzom o "nowej zarazie", której efekty mają być widoczne gołym okiem. Przewidział małpią ospę?!
Eksperci porównują doniesienia na temat wirusa małpiej ospy do pierwszych doniesień na temat epidemii HIV/AIDS w latach 80. Ich zdaniem ostatnie informacje będą podsycać stygmatyzację i zagrażać reakcji na chorobę.
Tylko w tym roku na świecie odnotowano ponad 80 przypadków małpiej ospy wśród ludzi. Eksperci ostrzegają, że latem może czekać nas zwiększona liczba zakażeń. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podkreśla, że szczególnie wysokie ryzyko infekcji występuje podczas kontaktów seksualnych.
Brytyjczycy objęci kwarantanną w Grecji. Wszystko z obawy przed małpią ospą po tym, jak w Szkocji wykryto pierwszy przypadek choroby.
Małpia ospa dotarła już do kilku europejskich krajów - pojawiła się m.in. w Niemczech. Czy istnieje ryzyko, że odnotujemy przypadki tej choroby wirusowej również w Polsce? Głos w tej sprawie zabrał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
21-dniową obowiązkową kwarantannę dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem małpią ospą wprowadziła Belgia. W ostatnim tygodniu w kraju odnotowano cztery przypadki tej choroby - podaje "Politico".
Krzysztof Jackowski w swojej niedawnej transmisji został zapytany o małpią ospę, która powoli wkracza do Europy. Jasnowidz przyznał, że już od dawna wiedział o tym, że przyjdzie pandemia związana z wirusem ją wywołującym. Przywołał nawet swoje wideo sprzed roku.
Były sowiecki naukowiec ujawnił, że Rosja rozważała użycie małpiej ospy jako broni biologicznej. Badania pod tym kątem miały być prowadzone w latach 90. XX wieku.
U pacjenta z Wielkiej Brytanii zdiagnozowano niezwykle rzadką infekcję wirusową. Mężczyzna wrócił niedawno z Nigerii, gdzie najprawdopodobniej doszło do zakażenia. Teraz potwierdzono u niego przypadek małpiej ospy. Śmiertelność choroby w krajach afrykańskich waha się od 1 do nawet 10 proc.
Amerykanie nadal walczą z pandemią koronawirusa, a na horyzoncie pojawił się kolejny problem. Ponad 200 osób jest tam monitorowanych pod kątem narażenia na zakażenie małpią ospą. Chorobę tę ostatni raz widziano w USA prawie 20 lat temu.
Dwóch pacjentów w Północnej Walii ma pozytywny wynik testu na obecność zabójczego wirusa złapanego za granicą. Chodzi o małpią ospę. Śmiertelność tej choroby jest bardzo wysoka.
Potwierdzono kolejny przypadek zachorowania na małpią ospę w Wielkiej Brytanii. Pracownik opieki medycznej zapadł na potencjalnie śmiertelną chorobę po tym, jak miał kontakt z niezdiagnozowanym jeszcze pacjentem.